Imieniny:
Szukaj w serwisieWyszukiwanie zaawansowane

Problemy społeczne

2010.02.24 g. 18:41

Stołeczna młodzież w obronie marihuany

Warszawscy licealiści za legalizacją "trawy"
manif1
"Blantem nie zabiję, blantem nie okradnę" - pod takim hasłem odbył się wczoraj marsz zwolenników legalizacji marihuany.

Happening, zorganizowany przez grupę kilku uczniów jednego ze stołecznych liceów, rozpoczął się w godzinach popołudniowych na Mokotowie. Stamtąd uczestnicy manifestacji udali się pod kino Muranów, gdzie w tym samym czasie odbywał się pokaz filmu traktującego o szkodliwości narkotyków.

"Sadzić! Palić! Zalegalizować!" czy "Prawo wolnych konopii" - to niektóre z haseł, które wykrzykiwali idący ulicami miasta manifestanci. Swoją akcją wzbudzili oni ogromne zainteresowanie mieszkańców stolicy - wśród nich zdecydowanie dominowali jednak ci, którzy legalizacji środka są przeciwni.



- Chcemy uświadomić przeciwnikom legalizacji marihuany, że nie jest to wcale gorsza używka od papierosów, czy alkoholu. Każdy uważa, że marihuana zabija. W rzeczywistości to jednak przez alkohol umierają tysiące osób tygodniowo, a papierosy codziennie pochłaniają na świecie ogromną liczbę istnień ludzkich - a są przecież legalne!
- mówi jeden z uczestników pikiety. - Marihuana nie zabiła jeszcze nikogo. Dlaczego więc nie może zostać zalegalizowana? - dodaje.

Grupa zwolenników tak zwanej "gandzi" nie zamierza poprzestać jedynie na wczorajszej manifestacji. Jak dowiedzieliśmy się od jednego z uczestników, w maju planowana jest organizacja kolejnego marszu.


Opublikowal: Mateusz Romian
-
Serwis oprogramował Jacek JabłczyńskiCopyright(c) 2002 - 2014 Fundacja Promocji m. st. Warszawy