Na miejscu zgłoszenie potwierdziło się.
W tym wypadku inspektorzy Straży dla Zwierząt powiadomili Policję, która po przyjeździe na miejsce ustaliła na podstawie nr rejestracyjnych dane właściciela. Patrol Policji udał się po właściciela, który otworzył samochód.
Policja sprowadziła złego pana a dobry pies się cieszy...
W środku panował bałagan i czuć było psie odchody, co potwierdza, iż pies nie przebywał tam od godziny jak zeznał właściciel.
W samochodzie nie było śladów jedzenia ani wody, a pies miał założony kaganiec, kolczatkę oraz obrożę.
Pies został odebrany właścicielowi na podstawie art.7 ust. 1 ustawy o ochronie zwierząt i przewieziony do siedziby Centrum Zdrowia Zwierząt im. Mateusza Jandy przy Straży dla Zwierząt w Polsce.
Przemarzniętego psa przebadali weterynarze, a Straż dla Zwierząt w Polsce złożyła zawiadomienie do Policji o podejrzeniu popełnienia przestępstwa z art. 35 ust. 1 wspomnianej wyżej ustawy.
Zdjęcia: Straż dla Zwierząt.
Informacja ukazała się na fejsbukowym profilu Straży dla Zwierząt.