Imieniny:
Szukaj w serwisieWyszukiwanie zaawansowane

Sport

2011.01.12 g. 01:16

Dyskusja z Agnieszką Gortel, trzykrotną mistrzynią Polski w półmaratonie

Spotkania biegowe w Ergo
Tradycją fachowego warszawskiego sklepu biegowego Ergo jest zapraszanie co jakiś czas czołowych polskich zawodników. Dzisiejszym gościem była przygotowującą się do Igrzysk Olimpijskich w 2012 r. W Londynie, Agnieszka Gortel.

Jedna z naszych najlepszych biegaczek opowiadała o każdym aspekcie biegowego rzemiosła. Bardzo motywująca była m.in wypowiedź odnosząca się do przełamywania własnych słabości. Poważny kryzys miała podczas trwającego jednego z górskich zagranicznych zgrupowań. Biegając na znacznych wysokościach, stan ten nadchodzi zazwyczaj po czterech, pięciu dniach, a w tym okresie nasza rozmówczyni miała właśnie zaplanowane zawody. Jakby nigdy nic, osiągnęła w nich bardzo dobry wynik, a owe zawody uważa za jedne z najlepszych w swoim życiu. Mowa o wrześniowych Mistrzostwach Polski w Półmaratonie w Pile. Uzyskała w nim czas 1:12 h, zdobywając tym samym trzeci z rzędu złoty medal w mistrzowskiej „połówce”.

 

Drugim ciekawym wątkiem była dieta, która jest przecież niezwykle ważna w treningu długodystansowym. Gortel pierwotnie przywiązywała do niej ogromną wagę, lecz kiedy zawiodła się na niej, zaczęła się odżywiać wedle swojego uznania. Było to spowodowane m.in przybraniem na wadze, mimo miesięcznego kilometrażu wynoszącego bagatela 800 km. Dodajmy, że Aga jest dość umięśnioną zawodniczką, więc ten stan rzeczy jeszcze bardziej może dziwić.

 

Trzykrotna mistrzyni Polski w Półmaratonie, zdradziła także część swoich planów, oraz reakcję wycieńczających treningów na organizm. Podczas maratońskich przygotowań w głównej mierze przykłada się do tzw. „drugiego zakresu” który jak uważa, najwięcej jej daje. Tygodniowo biega ok 180 km, i jest to wersja średnia. Wynika ona z wielu innych zajęć jakie pochłaniają zawodniczkę AKS Chorzów. Najbliższy start kontrolny Gortel planuje pod koniec lutego w Wiązownej, biegnąc w tamtejszym półmaratonie. Będzie to jej debiut na tej trasie.

 

Grotel nie lubi także zimy. W tym okresie bardzo źle się jej biega. Jest daleka od swojej formy. Zeszłe pierwsze półrocze miała zupełnie stracone. Nie potrafiła biegać z pożądaną przez siebie prędkością.

 

33-latka już teraz przygotowuje się do londyńskich igrzysk, które odbędą się już za dwa lata. By uzyskać minimum, należy pobiec maraton poniżej dwóch i pół godziny. Będzie próbowała je osiągnąć podczas wrześniowego maratonu w Berlinie, który nie był udanym dla niej biegiem. Przed rokiem bowiem pierwszy raz od dwóch dekach w dniu zawodów padał u zachodnich sąsiadów deszcz, a nasza rodaczka miała źle dostosowane buty do panujących warunków oraz nawierzchni. Ma nadzieję, że tym razem pogoda nie pokrzyżuje jej ambitnych planów.

 

Tradycyjnie spotkanie zakończyło się wspólną pamiątkową fotografią oraz treningiem.



Opublikowal: Michał Kamiński
-
Serwis oprogramował Jacek JabłczyńskiCopyright(c) 2002 - 2014 Fundacja Promocji m. st. Warszawy