Imieniny:
Szukaj w serwisieWyszukiwanie zaawansowane

Sport

2011.07.13 g. 23:55

Warszawa z dwoma tenisistami w ½ finału kadetów

Zacięty bój Łomacki- Gresk
Zawodnicy Warszawianki trzymali publiczność w napięciu w trzy setowej walce.

Nie od dziś wiadomo, że liczby i wszelkiego rodzaju przeliczenia, nie zawsze muszą sprawdzać się w sporcie. Tym bardziej młodzieżowym. Podczas trwającego w Warszawie od niedzieli turnieju w ramach Ogólnopolskiej Młodzieżowej Olimpiady w Sportach Letnich, doszło do kilku niespodzianek. Jedna z nich spotkała m. in rozstawionego z nr. 11 Borysa Sulgowskiego, którego pogromcą okazał się niedoceniany Oliwier Szabo. Graczowi Arki Gdynia przypisano dopiero 52 nr, a ten i tak zdołał poskromić swojego rywala.
 

Dlatego też nie należało liczyć na żadną kalkulację w starciu Piotra Łomackiego z Philipem Gresk. Dzieliło ich co prawda „tylko” dziewięć pozycji, ale na korcie zupełnie nie było widać, iż to Piotrek jest faworytem nie tylko tego meczu, ale i całej imprezy.


Pokazał to już przegrany przez niego  pierwszy set (3:6). Musiał zatem odrabiać straty, by nie zawieść swoich oczekiwań, dając sobie szansę na triumf we własnym mieście. Pozostałe dwie partie dające mu ostateczny awans do fazy półfinałowej, wcale do najłatwiejszych nie należały. Łomacki ograł w istocie Gresk, ale w obu przypadkach, uczynił to z minimalną przewagą dwóch gemów, jakie dają zwycięstwo w secie. Wygrał je więc po 6:4, a cały mecz 2:1. 

 

Podobną przeprawę miał ich klubowy kolega, Jan Zieliński. On także potrzebował trzech setów. Pierwszego seta wygrał gładko 6:2, więc nikt chyba się nie łudził, że w następnej partii będzie wynik remisowy. A tak się właśnie stało. Michał Dmochowski z Match Point Wrocław przełamał Zielińskiego , potrzebując do tego Tie- break'a. W decydującym secie wszystko wróciło jednak do normy, i to Warszawiaka ujrzymy w jutrzejszym półfinale.


Przed smak tego co się będzie  jutro działo  na Zaruskiego, mieliśmy dziś, w opisanym wyżej meczu. Zieliński w walce o finał zmierzy się właśnie z Łomackim. Jan tym samym pomścił Michała Berdę z UNTS-u Warszawa, który przegrał już w II rundzie właśnie z Dmochowskim.


Ciekawie powinno być również w drugim półfinale. Szymon Walków ze Stowarzyszenia Redeco SiR Wrocław  wspólnie z Kamilem Majchrzakiem PKTZ Winner Piotrków Trybunlaski, powinni stworzyć nie mniej niezapomniane widowisko, co obaj zawodnicy Warszawianki.


W dotychczas rozegranych meczach, tracili bardzo mało gemów, nie przegrywając ani jednego seta. Majchrzak w drodze do tej fazy turnieju, stracił ich 10, a Walków 7 do dziś. Świetne statystyki popsuł mu niezwykle wymagający Karol Drzewiecki z silnego Grunwaldu Poznań. Wielkopolanin przegrał 2:0, ale urwał mu całe trzy gemy więcej, niż poprzedni czterej rywale razem wzięci. Pierwszego seta przegrał na przewagi, a w drugim czterokrotnie przełamywał swego rywala.
 

Koniec imprezy już w piątek.



Opublikowal: Michał Kamiński
-
Serwis oprogramował Jacek JabłczyńskiCopyright(c) 2002 - 2014 Fundacja Promocji m. st. Warszawy