Imieniny:
Szukaj w serwisieWyszukiwanie zaawansowane

Stop oszustom

2007.05.20 g. 22:02

O taksówkach na lotnisku

Taksówkarze na całym świecie są do siebie podobni.

Pamiętam jak do Warszawy przyjechali przedstawiciele Unii Europejskiej w sprawie audytu pewnego projektu informatycznego. Byli to Hiszpanie.

Przesympatyczna ekipa: Alberto, Carlos i Frederic. Wszyscy z Madrytu.

Jak już się trochę poznaliśmy, postanowiliśmy razem pojechać na obiad. Na środek transportu wybraliśmy taksówkę.

 

 

 

 

I wtedy Frederic zadał mi pytanie. Czy taksówkarze w Warszawie to takie same @#%!$#@)!&!$#*!@) jak w Madrycie? Czy jak nie znasz miasta to tylko czekają by przewieźć Cię dookoła, choćby do celu było 500 m? Czy nigdy nie mają wydać reszty?

Ubaw mieliśmy po pachy opowiadając sobie jak to z tymi taksówkarzami jest w Warszawie a jak w Madrycie i innych stolicach świata.

 

Najbardziej narażeni na niemiłe doświadczenia z taksówkarzami są goście, którzy przyjeżdżają z daleka pociągami, autokarami lub przylatują samolotami.

 

Niedawno Gazeta Wyborcza, a za nią wiele serwisów internetowych, podała informację, że w Warszawie pod terminalem Etiuda grasują taksówkarze naciągacze pobierający za przejazd do Śródmieścia opłatę około 50 zł, choć mówi się też o przypadkach żądania 50 Euro.
Naciąganie wynika z przejazdu przez ulicę Wirażową, która znajduje się w strefie opłat 2 taryfą.

 

 

 

 

 

Łatwo to sprawdzić w serwisie Google (tu link

 

Postanowiłem odwiedzić Dworzec Lotniczy i zobaczyć jak wygląda tam sytuacja taksówkowa

 

 

 

 

Port Lotniczy im. Fryderyka Chopina na warszawskim Okęciu obsługują trzy taksówkowe korporacje, To Merc Taxi, MPT i Sawa Taxi.

Od pewnego czasu tylko taksówkarze w takich barwach mogą zabierać pasażerów z najlepszych miejsc wyznaczonych dla taksówek przy wyjściu z hal przylotów.
Trzeba zresztą przyznać, że nieźle się organizują. Mają swoje przedstawicielstwo na nowej hali przylotów i służbę porządkową. W kiosku urzędują trzy sympatyczne panie. Z każdej korporacji jedna.
Taksówki wyposażone są w znaczniki RFID a pracownicy porządkowi w czytniki RFID. To pozwala na łatwiejszą kontrole kursów, gdyż w znacznikach zapisane są numery taksówek a dane do systemu przekazywane są automatycznie.

 

 

 

 

 

Ucywilizowało to sytuację na hali przylotów, gdzie zawsze trwały próby wyławiania pasażerów przez panów z tabliczkami „Taxi Driver”. Konkurs na korporacje obsługujące Lotnisko miał skończyć bałagan, nachalne nagabywanie pasażerów i naciąganie nieświadomych wysokości opłat podróżnych. Jednak w hali można spotkać panów po cichu proponujących swe usługi przewozowe.

 

Taksówkarze, którzy nie są zrzeszeni w korporacjach zgłosili protest do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, zarzucając nierówne traktowanie podmiotów gospodarczych (każdy taksówkarz to oddzielny podmiot gospodarczy prowadzący działalność, nawet ci korporacyjni). W wyniku wyroku UOKiK władze Portu Lotniczego musiały zorganizować miejsca postoju dla pozostałych taksówek. Takie miejsce to część parkingu przy terminalu Etiuda.

 

 

 

 

 

Tam właśnie stoją w oczekiwaniu na pasażerów taksówkarze opisani przez Gazetę Wyborczą, a co zostało powtórzone przez inne serwisy internetowe.

 

No to sprawdziłem ja wygląda sytuacja, tak taksówkowa na lotnisku ja i rzeczonego przejazdu przez strefę 2 taryfy.

 

W okolicy portu lotniczego obowiązuje strefa 1 taryfy.
Tymczasem ulica Wirażowa i obszar terenów Cargo, właściwie nie wiedzieć dlaczego, są objęte strefą 2 taryfy.

 

W trakcie przebudowy okolic portu lotniczego pomiędzy nowym rondem a ulicą Wirażową poprowadzono nową ulicę (jeszcze nie ma nazwy).
Wyjazd z ronda do tej ulicy nie jest oznakowany znakiem wjazdu w strefę opłat 2 taryfy.
Mało tego, widnieje tam zachęta do pojechania w stronę centrum (ciekawe, czy to robota taksówkarzy, czy drogowców)

 

 

 

Przed ulicą Wirażową dowiadujemy się ze znaku, że poruszaliśmy się drogą wewnętrzną, co też nie było komunikowane wcześniej.
Nie ma też informacji o wjeździe w strefę opłat 2 taryfą.

 

 

Zaskoczeniem może więc być znak informujący o zmianie strefy opłat przed skrzyżowaniem ul. Wirażowej z Al. Żwirki i Wigury.c.

 

 

 

W rozmowie na temat artykułu Gazety o zawyżaniu ceny kursu poprzez manewr „okrążający” i 2 taryfę, taksówkarze, którzy nie są zrzeszeni w korporacjach, idą w tak zwane zaparte. Zastawiają się nawet etyką taksówkarza. Ale ja nie mam jakoś do tego przekonania.

 

Tymczasem korporacje oficjalne zorganizowały się nieźle imają swój punkt na nowych przylotach.

 

 

 

 

 

 

Mają organizatorów ruchu (taka służba taksówkowa)

 

 

I jeżdżą Alejami Żwirki i Wigury, nie ulicą Wirażową (choć też nie do końca byłbym pewien) :)

 

Goście hotelowi mają zapewniony transfer z lotniska w cenie noclegów.

 



Opublikowal: Michał Pawlik
-
Serwis oprogramował Jacek JabłczyńskiCopyright(c) 2002 - 2014 Fundacja Promocji m. st. Warszawy