A wszystko pod płaszczykiem promocji personalizacji karty miejskiej.
Pan Skwarek z ZTM przysyła informację:
"Przesyłam informację o unikatowym projekcie ZTM i Gadu-Gadu pod hasłem... "
Tylko 72 godziny na zdobycie ekskluzywnej WKM z logo Gadu-Gadu!"
"Więcej informacji będzie publikowanych na bieżąco na stronie portalu GG Network SA
Tymczasem pani Kiedos z Działu Public Relations GG Network S.A.nadsyła informację, w której znajdujemy m.in.:
"Celem wspólnej akcji ZTM i GG jest sprowokowanie tysięcy pasażerów do niezobowiązujących pogadanek w drodze do pracy, na zakupy. Jak nigdy dotąd, warszawianie będą mieli możliwość anonimowej zaczepki, rozmowy, zagadnięcia z inną osobą, podróżującą parę metrów dalej. Dzięki GG rozmowę taką będzie można nawiązać zdalnie, bezpłatnie, przez komórki, pisząc do siebie lub wysyłając np. "buźki"."
"Gdy znajdziemy się w zasięgu nadajnika, wystarczy uaktywnić w komórce połączenie bluetooth (odbieranie i wysyłanie danych - jest to bezpłatne), poczekać chwilę na zgłoszenie się Gadu-Gadu (pojawi się komunikat w komórce pytający o zgodę na pobranie komunikatora), następnie zaakceptować komunikat i pobrać komunikator (powinno to potrwać niecałą minutę)."
"Jeśli akcja spotka się z dużym zainteresowaniem, niewykluczone, że zostanie przeprowadzona również w innych miastach w kraju."
ZTM przykłada rękę do pozyskania przez GG Networks SA nowych klientów, szczególnie młodych ludzi.
Bo jak już zainstalują sobie GG to co potem?
Otóż jak donosi strona GG,:
Aby przedłużyć usługę Mobilne Gadu-Gadu, należy wysłać SMS
Numery, na które należy wysyłać SMS to:
Czymże jest więc unikalna akcja ZTM jak nie eventem marketingowym na zlecenie GG?
A co do karty miejskiej, to zdecydowanie wolałbym na niej logo Legii lub Polonii niż słoneczko GG.
A już najbardziej to chciałbym ładną Syrenkę