Nie zgadzają się z tą decyzją Pracodawcy RP (wcześniej Konfederacja Pracodawców Polskich), którzy w specjalnym oświadczeniu przypomnieli, o tym że partnerzy społeczni porozumieli się co do tego, iż płaca minimalna powinna wynosić w przyszłym roku 1408 zł.
Za zgodą partnerów społecznych wydłużono też ustawowy, maksymalny termin do jej ustalenia do 29 września.
- Rząd nie dotrzymał tego terminu, co jest kolejnym przykładem lekceważenia roli dialogu społecznego. Nie rozumiemy, dlaczego rząd nie respektuje ustaleń. Z jednej strony namawia do dialogu, docenia - przynajmniej werbalnie - jego wartość, a z drugiej zamierza nie tylko działać w oderwaniu od rozmów partnerów społecznych, ale także łamać ustawowe terminy – mówi ekspert Pracodawców RP, Adam Ambrozik.
Z jednej strony można by uznać za wyraz dobrej woli troskę rządu o kondycję finansową pracodawców. Z drugiej jednak decyzja ta oznacza podważenie zaufania partnerów społecznych, które jest niezbędne aby móc efektywnie prowadzić dialog społeczny.
- Rodzi się pytanie - jaką teraz rolę dla Trójstronnej Komisji i partnerów społecznych widzi rząd, skoro nie uznaje już wspólnych stanowisk reprezentatywnych organizacji…. – mówi Adam Ambrozik.
Zdaniem Pracodawców RP, im wcześniej ustala się wysokość płacy minimalnej, tym lepiej dla gospodarki.
Wiąże się to z koniecznością przygotowania biznesplanów czy strategii kosztowych.
Pracodawcy RP napisali w swoim oświadczeniu, że pierwszy raz mamy do czynienia z taką sytuacją, by wysokość płacy minimalnej ustalana była później niż 15 wrześni.