Imieniny:
Szukaj w serwisieWyszukiwanie zaawansowane

Wstęp Wolny

2010.11.20 g. 16:40

Ostańce. Kamienice warszawskie i ich mieszkańcy.



Dom Spotkań z Historią serdecznie zaprasza na promocję książki Ostańce. Kamienice warszawskie i ich mieszkańcy

Dom Spotkań z Historią serdecznie zaprasza na promocję książki Ostańce. Kamienice warszawskie i ich mieszkańcy z udziałem autorów: Magdaleny Stopy i Jana Brykczyńskiego oraz bohaterów publikacji: prof. Henryka Samsonowicza, Anny Branickiej-Wolskiej oraz Jan Jabłkowskiego. W programie pokaz filmu Macieja Piwowarczuka Jasna 10. Kamienica warszawska (2010, 10 min.).

 

26 listopada (piątek) o godz. 18.00, DSH, ul. Karowa 20 w Warszawie. WSTĘP WOLNY.

 

 

 

 

 

 

„W innych miastach coś tak poważnego i solidnego jak mieszczańska kamienica wydaje się być niezniszczalne. Przemijają pokolenia właścicieli i lokatorów, a domy pozostają niezmienione, ciągle takie same. Ciągnące się kilometrami kolejne eklektyczne, secesyjne, modernistyczne elewacje są czymś tak naturalnym, że nie trzeba na nie zwracać żadnej uwagi. Po prostu są. W Warszawie jest inaczej. Los kamienic był tak trudny, że pozostały ich zupełne resztki. Wiadomo, że wojnę w lewobrzeżnej części miasta przetrwało niecałe 30 procent domów. Potem rozebrano jeszcze dużo tych, które można było odbudować. Nieliczne, które ocalały odebrano właścicielom, ogołocono z dekoracji i skazano na lata dewastacji. Zniknęły kamienice i wszystko co w sobie kryły: meble, obrazy, złocone ramy, książki, dywany, pełne porcelany kredensy, nawet zdjęcia. Zniknęli ludzie. 700 tysięcy zginęło, pozostałych wypędzono. Nie każdy mógł wrócić. W konsekwencji w mieście zmieniło się prawie wszystko. Dokonywano przedziwnych cięć urbanistycznych, zbudowano nowe domy, całe nowe dzielnice, pojawili się nowi mieszkańcy i nowe obyczaje. Warszawa stała się inna. Ja wiem żeś ty dzisiaj nie taka... śpiewano. Śpiewano, co tu ukrywać, przez łzy. Początkowo miała to być książka o kamienicach. Tych pojedynczych, które przetrwały są żywym dowodem, że kiedyś było tu inaczej. Planowałam opisać elewacje pełne rzeźb, ozdobne balkony, kute kraty, wielobarwne kafle w bramach, stiuki, marmurowe klatki schodowe, wykładane mahoniem windy, kryształowe lustra. Cały ten fascynujący świat obfitości dekoracji, szlachetnych materiałów, starannego wykonania. Ślady zaginionego miasta. Szukałam osób, na oczach których rozegrała się historia domów, które pamiętały ich świetność, widziały tragedię, a później latami obserwowały upadek i degradację. Nie pomyliłam się, opowieści były fascynujące. Szybko jednak okazało się, że losy domów i ludzi są splecione ze sobą tak bardzo, że nie da się ich oddzielić. A doświadczenia ludzi były jeszcze bardziej przejmujące, zwłaszcza że najtrudniejsze doświadczenia przeżyli jako dzieci. Bardzo dziękuję wszystkim bohaterom tej książki za ich opowieści. Za to, że tak serdecznie mnie przyjmowali, tak chętnie opowiadali, że ani razu nie spotkałam się z odmową. Za to, że na rozmowę o losach Warszawy zawsze mieli czas. Za to, że nadal kochają to miasto. Bo ja też."

 

Magdalena Stopa



-
Serwis oprogramował Jacek JabłczyńskiCopyright(c) 2002 - 2014 Fundacja Promocji m. st. Warszawy