Pamiętam jak jesienią 1993 roku, po zakończeniu Rajdu Karkonoskiego siedziałem w barku hotelu Skalnego z Ryszardem Granicą. Postać to barwna; utytułowany kierowca rajdowy, muzyk, znakomity gawędziarz, a przy tym człowiek wielkiej wiedzy i jeszcze większej fantazji. Wtedy po raz pierwszy usłyszałem o pomyśle stworzenia rallycrossu w Polsce.
Niekoniecznie mnie przekonywały wizje budowy toru, wymyślania regulaminów, tworzenia czegoś z niczego. Szczęśliwie, jak się z czasem okazało, sceptycyzmu nie podzielali klubowi koledzy Ryśka i jesienią 1994 roku odbyły się pierwsze zawody. Powstał tor w Słomczynie, zasady rywalizacji, przeszkolono ludzi obsługujących zawody, a do walki stanęło ponad pięćdziesięciu zawodników. Rok później w cyklu pięciu rund wyłoniono mistrzów Polski w czterech klasach nowej dyscypliny sportu samochodowego – w rallycrossie. W 1997 roku zawody odbywały się również na torze w Toruniu, jednak po utracie homologacji kilku lat temu jedynym torem rallycrossowym w Polsce jest Tor Słomczyn.
Zawody przyciągały do tej formy rywalizacji najlepszych kierowców rajdowych i wyścigowych, a kontaktowa i pełna widowiskowych kraks walka – kibiców. Znakomity tor, starty polskich zawodników w imprezach międzynarodowych i starania polskich działaczy przyniosły sukcesy sportowe i organizacyjne.
Od 2000 roku w Słomczynie o punkty w Mistrzostwach Europy Rallycrossu rywalizują najlepsi kierowcy świata. Świata, bowiem do dziś w tej dyscyplinie nie ma cyklu mistrzowskiego wyższej rangi.
Rallycross narodził się na Wyspach Brytyjskich pod koniec lat sześćdziesiątych ubiegłego wieku. Z powodu epidemii pryszczycy odwołano Rally of Great Britain. Organizator niejako na pociechę dla kibiców i kierowców przeprowadził pokazową rywalizację na krótkiej pętli drogi o mieszanej nawierzchni. Światowa czołówka kierowców rajdowych i kibice byli zachwyceni.
Imprezy tego typu szybko rozpowszechniły się nie tylko w Wielkiej Brytanii, ale również w innych krajach Europy i przekształciły się w odrębną formę sportu samochodowego, a od 1973 roku zaczęto regularnie rozgrywać Mistrzostwa Europy. Rallycross przyjął się właściwie tylko w Europie, stąd Mistrzostwa Europy są najwyższymi rangą zawodami rozgrywanymi w tej dyscyplinie.
Cykl składa się z dziesięciu rund rozgrywanych w różnych krajach. Słomczyńskie zawody od początku są przedostatnimi w sezonie, stąd też niekiedy bywają rozstrzygające dla ostatecznej klasyfikacji, co jeszcze bardziej podnosi emocje na torze.
Obecnie kierowcy rywalizują w trzech klasach:
W Słomczynie spotyka się w każdej z klas cała czołówka świata, do rywalizacji staną również i polscy kierowcy. W każdym z wyścigów można spodziewać się niezłego widowiska.
Mistrzostwa Europy Rallycross w Słomczynie już w najbliższą sobotę i niedzielę.
Zobacz program
Zdjęcia Mirek Rutkowski