Druga runda zlokalizowana jest we Francji na torze w Dreux. Startujący w Super 1600 Krzysztof Skorupski w najmocniej obsadzonej jak dotąd stawce ponad 40 aut zajął najlepszą pozycję i jutro rozpocznie rywalizację jako lider.
Krzysiek Skorupski
Fot. Mirek Rutkowski
Warunki na torze są ponownie deszczowe. Sezon Mistrzostw Europy Rallycross rozpoczyna się w deszczu i błocie. Do tego dochodzi bardzo mocna stawka gospodarzy. We Francji Rallycross jest bardzo dobrze rozwinięty. Widać to po najmocniejszej klasie SuperCars gdzie klasyfikacja kierowców startujących w Mistrzostwach Europy została podzielona przez kierowców z Francji.
Krzysiek Skorupski (AK Rzemieślink) na torzye w Dreux.
VW w czerwonym malowaniu
Fot. Rallycross Team Poland
W bezpośredniej rywalizacji Krzysztof czuje się bardzo dobrze. Francuski obiekt o wyścigowej charakterystyce daje wyjątkową frajdę z jazdy. Mimo obfitych opadów deszczu trasa jest bardzo dobrze przejezdna. Niestety nie można tego powiedzieć o parku maszyn który tonie w błocie. A deszczu cały czas przybywa.
Krzysiek Skorupski (AK Rzemieślink) na torzye w Dreux
Fot. Rallycross Team Poland
Jutro najważniejsza część rywalizacji, poznamy zwycięzcę II rundy Mistrzostw Europy Rallycross.