Czuły barbarzyńca
To bardzo przyjemne miejsce z poddaszem. Serwowana jest tam kawa, herbata łakocie a do kupienia książki i filmy oraz kultowe ostatnio notesy Moleskine. Połączenie księgarni z kawiarnią. Miejsce spotkań wielu studentów z UW-niedaleko biblioteka i sam Uniwersytet.
Szczotki, Pędzle
Nazwa myląca, wbrew przypuszczeniom niektórych, nie jest to sklep malarski. Miejsce przytulne i nie duże. Ale jak to mówią „małe jest piękne”. W przypadku „Szczotek” określenie jak najbardziej trafne. Wejście zdobią lampki choinkowe. W menu dominują słodkości min. Tosty z miodem i cynamonem lub masłem orzechowym, ciasta itp. Warto wybrać się tam z dziećmi. Miejsce kolorowe, można wyjść na dwór bocznymi drzwiami, w niedziele organizowane są śniadania lub podwieczorki, albo czytanie bajek. W sam raz dla milusińskich. Ostatnio rozdawali nawet plakaty z uroczymi dziewczynkami, który to sobie zarezerwowałam. Zdarza się, że oddają wysłużone kanapy stałym bywalcom (!)
Purnonsens
Przy Starówce, co nadaje temu miejscu specyficzny klimat. Nieliczne w którym jest sala także dla palących. Co miesiąc organizowane są spotkania Pt:” Podróż za jeden wieczór” na których to omawiana jest kultura danego kraju. Każdy może się wykazać, lub powiększyć swoją wiedzę. Organizowane są tez spotkania typu „Speed talking” (szybkie rozmowy) –ciekawa inicjatywa dla ludzi pragnących zwiększyć swoje grono znajomych lub tych którym ich nieśmiałość już trochę przeszkadza.
Powiększenie i Plan B
Ulica Chmielna słynie z Warszawskiej śmietanki towarzyskiej spotykającej się zawsze w południe. Najmodniejsze buty Emu i okulary Ray Ban-y to styl który jest preferowany w tej części Warszawy. A gdzie tak oto ubranym, młodym znudzonym przesiadywaniem w KFC ludziom wypada się zaprezentować? Oczywiście w jednej z najbardziej znanych klubokawiarni. Często organizowane są tam koncerty, dla klientów którzy palą-w sali przeznaczonej dla nich. Duży plus za ciekawe oświetlenie na dole oraz świeczki na schodach.
Cafe Kulturalna
Kto bywa w teatrze Dramatycznym na pewno kojarzy tę kawiarnię, znajdująca się tuż obok. Bywają tam aktorzy tegoż oto teatru. Obsługa wpadła na zabawny pomysł pieczątek stawianych na rękach, po pobraniu opłaty za wejście. Ale to dopiero w godzinach nocnych. Stylowy klasyczny wystrój.
Pochwała niekonsekwencji
Moja ulubiona. Przede wszystkim - nazwa. Bardzo bliska mojemu sercu. W skali od 1 do 10-11!. Świetne miejsce, łatwy dojazd tramwajem. Menu naprawdę bogate. Dosyć spora kawiarnia, widna i na półkach - pełno książek, gazet, gier planszowych. Twórczy nieład. Dla artystów, domatorów, po pracy i przed - polecam.
Fotografie zaczerpnęte z serwisu Facebook.