Imieniny:
Szukaj w serwisieWyszukiwanie zaawansowane

Sport

2009.05.07 g. 10:37

Pierwszy raz w stolicy

Zagrają górnicy z AZS Silesia Miners
W najbliższą niedzielę 10 maja o godzinie 13:00 na stadionie RKS Marymont w Warszawie miejscowy zespół RMF MAXXX Warsaw Eagles podejmie AZS Silesia Miners.
Wstęp 5 zł.
Cały dochód przeznaczony jest na cele charytatywne.

Dla aktualnych mistrzów Polski będzie to już trzecie spotkanie w ramach tegorocznej edycji Polskiej Ligi Futbolu Amerykańskiego.

 

Gdy prześledzimy poprzednie sezony łatwo zauważymy, że Orły rozpoczęły obecne rozgrywki najsłabiej w swoje historii: – Bilans 1-1 to rzeczywiście nie to, czego byśmy oczekiwali. Należy jednak przypomnieć, że pierwszy mecz (przyp. red. przegrany) graliśmy z wicemistrzem z zeszłego sezonu. Obecnie PLFA I to nie liga z 2006, czy 2007 roku, w której byliśmy w stanie wygrywać wszystkie mecze. Poziom sportowy wyrównuje się i nie liczyłbym na to, aby jakaś drużyna skończyła sezon bez porażki - przekonuje Maciej Traczyk rzecznik prasowy Warsaw Eagles. W przeciwnym obozie natomiast panuje zupełnie inna atmosfera: - Każdy mecz to dla nas święto, które powoduje dobry humor, ale skłamałbym gdybym powiedział, że wyraźna wygrana z Devils nie dała nam komfortu psychicznego - stwierdza menadżer Silesii Mateusz Łukaszek i po chwili dodaje: - Z drugiej strony to za nami dopiero jedno spotkanie i musimy twardo stąpać po ziemi, a nie myśleć o tym co było trzy tygodnie wcześniej.

  

Poprzedni sezon dla AZS Silesii Miners zakończył się nienajlepszym szóstym miejscem. Na słowa uznania zasługuje jednak formacja ofensywna a w szczególności rozgrywający Górników Bartłomiej Jaguszewski. W meczu otwarcia z Devils Wrocław przed trzema tygodniami po raz kolejny udowodnił, że należy do czołówki polskich quarterbacków prowadząc swój zespół do przekonującego zwycięstwa nad zespołem z Wrocławia: - Rzeczywiście Jaguszewski to mocna strona drużyny ze Śląska i będzie on jednym z zawodników, na którym skupi się nasza defensywa, nie możemy jednak zapominać o reszcie Górników. Na pewno będziemy starali się naciskać rozgrywającego i utrudniać mu precyzyjne podania. Co do przygotowania defensywy, to będzie kilka ciekawych zagrywek, które miejmy nadzieję pomogą nam zakończyć spotkanie z korzystnym wynikiem – zdradza Maciej Traczyk.

 

W zespole Eagles na pozycji rozgrywającego nie ma jednego lidera. W meczu z Husarią poczynaniami ofensywy kierowali na przemian Wojciech Krzemień i Daniel Krawiec. Silny jak zawsze natomiast jest korpus running backów, w którym liderem jest Adam Nawrocki. Górnicy jednak nie przygotowują jakiejś specjalnej strategii pod grę biegową przeciwnika.

 

- Warsaw Eagles nie są mistrzami Polski z przypadku i na taką drużynę musimy przygotować kompletną obronę zarówno przeciw biegom jak i grze podaniowej. Zresztą w tym roku zamierzamy przypomnieć, że jesteśmy zespołem ze ścisłej czołówki, więc nie możemy sobie pozwolić na odpuszczanie jakiegokolwiek elementu gry – zapewnia Mateusz Łukaszek.

 

W niedzielę Orły i Górnicy spotkają się po raz piąty. Bilans dotychczasowych meczów jest korzystniejszy dla warszawiaków, którzy trzykrotnie zwyciężali i tylko raz schodzili z boiska pokonani. Ta jedna porażka jednak boli podwójnie gdyż miała miejsce w półfinale PLFA 2007 i pogrzebała marzenia Eagles o obronie tytułu. Górnicy zapewne będą chciały powtórzyć sukces sprzed dwóch lat. Dodatkową motywacją jest fakt, że po raz pierwszy rozegrają mecz w Warszawie!

 

Niedzielny pojedynek pomiędzy aktualnym mistrzem a wicemistrzem sprzed dwóch lat będzie nie lada gratką nie tylko ze względu na boiskowe emocje. Dla kibiców przygotowano szereg atrakcji a dochód z biletów trafi na cele dobroczynne. Czy Miners Nation, którzy zamierzają licznie stawić się w stolicy zagłuszą warszawską publiczność?

  

Aktualne informacje, wyniki, tabela oraz relacje ze spotkań znajdują się na stronie www.pzfa.pl

 



Opublikowal: Michał Pawlik
-
Serwis oprogramował Jacek JabłczyńskiCopyright(c) 2002 - 2014 Fundacja Promocji m. st. Warszawy