Sport
2006.09.13 g. 11:00
Polonia nadal z minusowymi punktami
Naczelna Komisja Odwoławcza PZPN utrzymała w mocy decyzję Wydziału Dyscypliny o odebraniu Polonii sześciu punktów i nałożeniu na nią kary finansowej w wysokości 50 tys. złotych. - Właściciel Polonii poważnie zastanawia się by wycofać się z finansowania klubu. Decyzje zapadną może już w przyszłym tygodniu - powiedział rzecznik prasowy holdingu J.W.Construction Jacek Bazan.
Na Konwiktorskiej orzeczenie NKO wywołało szok. W takiej sytuacji Polonia będzie musiała stoczyć ciężką walkę o utrzymanie w II lidze, a nie o awans do ekstraklasy. Z minusowymi punktami znajduje się teraz na przedostatniej pozycji. Do pierwszego miejsca barażowego ma pięć punktów straty, do bezpiecznego dziesiątego, dziesięć.
Ale czy w takiej sytuacji Polonia dogra do końca rozgrywek? - To będzie finis Poloniae - stwierdził przedstawiciel zarządu Romuald Pindelski. Reakcja właściciela klubu i prezesa holdingu J.W. Construction Józefa Wojciechowskiego była natychmiastowa. - Właściciel Polonii poważnie zastanawia się, by wycofać się z finansowania klubu. Decyzje zapadną może już w przyszłym tygodniu. Przyczyny są dwie. Pierwsza to kuriozalna decyzja PZPN, choć wszystkie okoliczności prawne wskazują na to, że Polonia nie powinna być ukarana w ten sposób. Nie wiem, dlaczego decyzję w tej sprawie podejmują ludzie, nad którymi wisi komisarz. Druga przyczyna to dramatycznie słaba postawa piłkarzy - powiedział rzecznik prasowy holdingu J.W. Construction Jacek Bazan.
Polonii przysługuje odwołanie od decyzji NKO. Trudno przewidzieć, czy w obecnej sytuacji i groźbie wycofania się właściciela z finansowania sekcji klub je złoży.
-