Gospodarze do spotkania przystępowali zdziesiątkowani. Do gry w meczu nie było zdolnych czterech graczy z Szydłowca. Jakby tego było mało, już na początku gry kontuzji doznał najlepszy strzelec Szydłowianki, Michał Kowalczyk. Goście wykorzystali chwilową przewagę jednego zawodnika i w 23 minucie pierwszego gola zdobył grający tego dnia z przodu pomocnik Okęcia Konrad Kowalski.
Druga połowa to już przewaga piłkarzy z południa Mazowsza. Najpierw po rzucie wolnym piłka odbiła się od poprzeczki, a następnie po strzale Łukasza Okły, Zakrzewskiego uratował słupek. Jednak ostatecznie to gracze Okęcia zaliczyli kolejne trafienie. W 55 minucie do bramki gospodarzy piłkę skierował Rafał Stańczykowski, ustalając tym samym wynik meczu na 0:2.
Rewanżowe spotkanie zostanie rozegrane w najbliższą sobotę na Radarowej. Początek o godzinie 17:00. Stawką dwumeczu jest utrzymanie w IV lidze.
Dostali drugą szansę
Piłkarze z Warszawy w ubiegłym tygodniu żegnali się już z grą w czwartej lidze. Po przegranym przez Okęcie 0:4 pierwszym spotkaniu z KS Warka, Mazowiecki Piłki Nożnej podjął decyzję o unieważnieniu baraży. Powodem decyzji była gra nieuprawnionego zawodnika w meczu UKS Łady - Szydłowianka. Klub z Szydłowca otrzymał więc zwycięstwo walkowerem, dodatkowe trzy punkty i w konsekwencji to Szydłowianka znalazła się na miejscu premiowanym grą w barażach. Zawodnicy z Warki spadli natomiast do Ligi Okręgowej.
Szydłowianka Szydłowiec - Okęcie Warszawa 0-2 (0-1)
Kowalski 23, Stańczykowski 55
Okęcie: Zakrzewski - Baranowski, Figaszewski (c), Stańczykowski, Wiśniewski (82. Sidorek) - Rudnicki, Eibl (73. Kuć), Kulesza, Prażuch (73. Łuczyk) - Kowalski(85. Pieniążkiewicz), Biechoński
Fot. RKS Okęcie Warszawa