Sport
2010.08.10 g. 20:05
Rozmowy przy grillu u Zosi Klepackiej
O windsurfingu i nie tylko
Rozmowy z przyjaciółmi i partnerami Kamili Smektały z zespołu trenera Witolda Nerlinga
Na zdjęciu od lewej:
Sonam Skopiec, Kamila Smektała , Ola Kubrat, Agnieszka Gorczyca, Maksym Huczyński, Jan Śmigielski
Rozmowa z młodymi ludźmi z zespołu trenera Witolda Nerlinga sprawia bardzo dużą przyjemność.
Są uśmiechnięci, otwarci i pełni zapału
Opowiadają o sobie i swoich sportowych przygodach.
- OLA Kubrat
Może nie jestem najbliższą przyjaciółką Kamili, ale przyjaciółką. Kamila jest towarzyska i przyjacielska. Po prostu Kamila. Czy ja ją kiedyś objadę?
Nie tak od razu objadę, ale mam nadzieję, że kiedyś… :).
Brałam udział w eliminacjach do Olimpiady Młodzieży w Dobrzyniu. To mój pierwszy sezon na wodzie. Dla Kamili to jest 7 sezon. Sami rozumiecie.
- ZUZIA Nałęcz-Mroczkowska
Zajęłam 6 miejsce w biegu przełajowym na Bemowie w tym roku :)
Co z tego, że złamałam rękę, wytrzymam i będę niezła w pływaniu.
- KAMILA Smektała
A moja szkolna drużyna piłki ręcznej w kwietniu 2010 zdobyła III miejsce w Mistrzostwach Warszawy Szkół Ogólnokształcących. Byłam kapitanem drużyny!
-
- SONAM Skopiec
Uśmiechnięta Sonam patrząc spod oka opowiada o sobie.
Urodziła się w tybetańskiej wsi Tica, w okręgu Golok w górach.
Zespół śmieje się, że nie umie pływać, ale basen na piechotę pod wodą pokona.
Do Polski przyjechała ok. 3 lat temu.
Na zaproszenie szkoły na gimnazjum na Bednarskiej oraz Fundacji SAM DŻUB LING (Miejsce Samospełniających Się Życzeń)
Żyje w Rodzinie Zastępczej państwa Skopiec.
4 miesiące temu przyjechała z Tybetu do Polski siostra Sonam.
Sonam chce się tu uczyć by zostać lekarzem.
Lubi sport, prócz windsurfingu lubi siatkówkę, ale jest do niej za mała.
W Tybecie nie ma szkół i takich klubów sportowych jak w Polsce.
Pierwszy sukces jaki odniosła w sporcie?
Zdobyła Puchar Dobrzynia i 1 miejsce kobiet w nieoficjalnych mistrzostwach Polski w windsurfingu na śniegu w Dobrzyniu nad Wisłą.
Pływanie i udział w zespole YKP zawdzięcza Zosi Klepackiej i koledze Taty, Bartkowi Kwiekowi z Formuły Wind Surfing.
Zobacz materiał TVN tybetańskich dziewczynkach w Warszawie.
Zobacz rozmowę w TVN o dziewczynkach z Tybetu
Przeczytaj artykuł o polskiej rodzinie Sonam w dzienniku.pl
- MAKSYM Huczyński
Mam już za sobą 4 lata pływania, jednak prawdziwą przygodę z windsurfingiem rozpocząłem od 2 miesięcy.
Dojeżdżam na treningi z Wrocławia. Pociągiem. 5 godzin jakoś zawsze zleci a na dworcu ktoś mnie odbiera z przyjaciół rodziny. No ostatecznie mam już 14 lat!
Uczę się w gimnazjum nr 23 im. Wandy Rutkiewicz we Wrocławiu.
Niestety we Wrocławiu nie ma odpowiednich akwenów, klubu czy nawet szkółki, więc chcąc coś osiągnąć muszę przyjeżdżać do Warszawy.
W klasyfikacji do olimpiady młodzieżowej na 40 uczestników zająłem 22 miejsce.
Ale wiem, że stać mnie na więcej.
Chciałbym znaleźć w Warszawie liceum sportowe z internatem, żeby tak ciągle nie dojeżdżać, ale z drugiej strony to żal mi mojej szkoły boksu tajskiego i treningów judo.
- MAMA Kamili Smektały
Kamila ma takie zdolności, że potrafi jeździć nawet na desce do prasowania
Jeździłam z nią wszędzie jak miała 10 lat, a później już nie. Jej trener, Witold Nerling daje jej wspaniałą opiekę.
Partnerzy klubowi Kamili, czyli Janek Śmigielski i Janek Maszkiewicz mają bardzo duży wkład w jej sukcesy. Dbają o sprzęt pływający i ścigają się z Kamilą na treningach.
Od redakcji
Dzięki za Wasze wypowiedzi. Przyjmijcie od nas życzenia wspaniałej przygody i spełnienia marzeń.
-