Przeciwnikiem warszawskiej drużyny będzie zespół AZS UKW Bydgoszcz.
Bydgoscy akademicy do tej pory nie zachwyca i po dziewięciu kolejkach ma na koncie trzy wygrane (z Grunwaldem Allegro Poznań, AZS AWF Warszawa i Ostrovią Ostrów Wlkp.). Pozostałe sześć spotkań zawodnicy Uniwersytetu K. Wielkiego przegrali.
Podopieczni trenera Andrzeja Kaczorowskiego grają jednak bardzo widowiskowo, o czym świadczy fakt, iż obecnie zajmują czwarte miejsce w klasyfikacji zespołów z największą ilością bramek zdobytych. Jednocześnie linia defensywna bydgoszczan jest jedną z najsłabszych w lidze, gdyż więcej bramek stracili do tej pory tylko szczypiorniści SMS-u Gdańsk. Warty wspomnienia jest też wynik meczu 8. kolejki, w którym AZS UKW grał właśnie z gdańskim zespołem - 48:38 dla gdańszczan. Jest to mecz z największą ilością bramek w tym sezonie.
Mimo dwóch porażek w dwóch ostatnich meczach warszawscy "Inżynierowie" są w dobrych nastrojach przed ostatnim meczem w tym roku przed własną publicznością.
- Dwa ostatnie mecze, mimo iż przegrane, nie są powodem do płaczu. Nasi zawodnicy wyciągnęli z tych spotkań wnioski i teraz skupiają się tylko na tym, aby ostatni mecz w tym roku w Warszawie zakończył się naszą wygraną - mówią zgodnie trenerzy warszawskich akademików.
Wszystkich chętnych do zobaczenia tego meczu zapraszamy już 27. listopada do hali "Warszawianka" przy ulicy Piaseczyńskiej 71. Pierwszy gwizdek tego meczu zabrzmi punktualnie o godzinie 18:00. Bilety w cenie 5 zł będą dostępne w hali na godzinę przed meczem. Warto pojawić się właśnie godzinę przed meczem, gdyż ostatnie spotkania pokazały, że mecze z udziałem szczypiornistów AZS PW cieszą się coraz większym zainteresowaniem warszawskiej publiczności.