Po wyeliminowaniu zespołu Spójni Stargard Szczeciński, "Inżynierowie" znaleźli się już o krok od finałowej fazy play-off I ligi koszykówki. W półfinale na drodze AZS Politechniki Warszawskiej staje zespół PTG Sokoła Łańcut.
Mecze w tym sezonie
Politechnika w tym sezonie dwukrotnie grała z zespołem z Łańcuta i dwukrotnie wygrywała.
Terminarz ligowy skojarzył oba zespoły po raz pierwszy w 5. kolejce, 16 października ubiegłego roku. Wówczas zarówno AZS jak i PTG Sokół przystępowały do tego spotkania jako zespoły, które nie zaznały jeszcze smaku porażki w lidze. Po wyrównanym spotkaniu w hali łańcuckiego MOSiR-u zawodnicy AZS Politechniki pokonali gospodarzy 78:75. Najwięcej punktów dla stołecznego zespołu - 15 - w tamtym meczu zdobył Mateusz Ponitka (ten sam zawodnik miał najlepszą średnią w zespole AZS PW), zaś dla PTG Sokoła najlepiej punktował Wojciech Pisarczyk (19 punktów).
Na rewanżowe spotkanie przyszedł czas w 20. kolejce. PTG Sokół przyjeżdżał do Warszawy z zaledwie trzema porażkami (poza meczem z Politechniką przegrał także u siebie z ŁKS-em Łódź oraz, nieoczekiwanie, w Lublinie z tamtejszym Startem). Gracze z Podkarpacia musieli jednak po raz drugi uznać wyższość AZS-u. Znakomita gra w dwóch ostatnich kwartach i popis rzutowy Piotra Pamuły pozwolił Politechnice po tym meczu umocnić się na pozycji lidera I ligi. Rzucający obrońca stołecznych "Akademików" zdobył w tym spotkaniu 29 punktów, trafiając 10 z 12 rzutów. Wynik ten do tej pory jest najlepszym wynikiem punktowym indywidualnym zawodnika w tym sezonie. Dla przyjezdnego zespołu najwięcej punktów - 23 - zdobył Marcel Wilczek (zbieżność nazwisk z zawodnikiem Politechniki, Łukaszem, przypadkowa).
Mecze w play-off
AZS-owi do awansu w 1/4 finału play-off wystarczyły dwa mecze ze Spójnią. PTG Sokół potrzebował o jednego spotkania więcej, by pokonać Sportino Inowrocław 2:1 (w poszczególnych meczach: 70:48, 67:74, 81:57) i awansować do półfinału.
Prognoza
W ćwierćfinale w drużynie Sokoła najlepiej grali Rafał Glapiński (dwukrotnie najwięcej punktów dla Sokoła) i Tomasz Fortuna (dwa razy najlepsza średnia meczowa) i to oni stanowić będą największe zagrożenie dla "Inżynierów". Trener AZS Politechniki Warszawskiej, Mladen Starcević będzie miał już do dyspozycji Mateusza Ponitkę, który wróci do AZS-u po pobycie w Stanach Zjednoczonych, gdzie wziął udział w niezwykle prestiżowym meczu młodych talentów z całego świata. Istnieje także duże prawdopodobieństwo, że na kilka minut na parkiet wejdzie też Piotr Pamuła, który kończy rekonwalescencję po kontuzji stopy.
Zawodnicy PTG Sokoła mają za sobą jeden mecz więcej w ćwierćfinale play-off i przez to mieli mniej czasu na regenerację sił, co może okazać się kluczowe w końcowych minutach meczu.
Biorąc pod uwagę dotychczasowe mecze, obecną formę obu zespołów oraz atut własnego parkietu faworytem meczu będzie AZS Politechnika Warszawska.
AZS Politechnika Warszawska - PTG Sokół Łańcut
mecz pierwszy: 16 kwietnia, godzina 15:00
mecz drugi: 17 kwietnia, godzina 15:00
Hala gier AWF, Marymoncka 34.
Bilety w cenie 5 złotych do nabycia w hali na godzinę przed meczem.