Robert Celiński
Zdjęcie pochodzi z serwisu www.maratończyk.pl)
Robert Celiński, reprezentujący na co dzień barwy ITI Adventure Team miał aż 22 sekundy przewagi nad drugim zawodnikiem, Francuzem Fabrice Thiery'm, dobiegając do mety w czasie 26 min i 22 sek.
Trzeci na mecie był Wenezuelczyk Jose Yanes Q., także dobiegł sporo za swoim rywalem. Walka o brąz rozstrzygnęła się dopiero na ostatnim metrach. Czwarty Amerykanin Chad Worthen'owi, do szczęścia zabrakło siedmiu sekund.
Robert jednak nie będzie miał sporo czasu na świętowanie. Czeka go bowiem następny start na 5 km już w sobotę. Serdecznie mu gratulujemy i życzymy kolejnych międzynarodowych sukcesów.
Najbliższą okazję, podziwiać świeżo upieczonego mistrza świata, będziemy mieli okazję podczas odbywającego się 30 lipca Nocnego Biegu Powstania Warszawskiego.