Rzut młotem kobiet:
Bezapelacyjną zwyciężczynią została mistrzyni świata i Europy, Anita Włodarczyk ze Skry. Złoty krążek zdobyła dzięki rzutowi na odległość 73,05 m, co jest jej najlepszym wynikiem w obecnym sezonie. Dzięki temu została nie tylko najlepszą polską młociarką , ale uzyskała również kwalifikacje na Mistrzostwa Świata, które odbędą się dniach 24.8 – 4.9.w koreańskim Dageu.
Anita oddała pięć z maksymalnych sześciu prób. Za każdym podejściem była najlepsza. Zasadniczo triumf zapewniła sobie już pierwszym rzutem. Posłała wówczas młot na odległość 71 m i 39 cm, kiedy druga, Joanna Fiodorow, miała trzy metry straty. Później dystans między nimi powiększał się. W ostatnim, czwartym rzucie, poprawiła się nie co o metr, kończąc zawody z wynikiem ponad 69 m.
Szansę na medal miała też trzecia po pierwszej serii, Alicja Filipowska z AZS. „Akademiczka” uzyskała wynik 61,5 m. Utrzymywała się na tym miejscu do trzeciej kolejki. Niestety później dała wyprzedzić się Katarzynie Kicie i Agacie Jelonkiewicz, co dało jej ostatecznie piąte miejsce. Akademickiej młociarce do najniższego stopnia podium zabrakło dwóch metrów.
Anita Włodarczyk
Skra Warszawa
nowa Mistrzyni Polski w rzucie młotem
zdj. zasoby Wikipedii
Pchnięcie kulą mężczyzn
Sukces Anity powtórzył także inny niezawodny warszawski lekkoatleta, Tomasz Majewski (AZS AWF). Wicemistrz Świata z Berlina z przed dwóch lat, za każdym razem notował wyniki powyżej 20 m. Jego główny konkurent, Jakub Giża, reprezentujący barwy słynnej Stali Mielec, nie był ani raz w stanie przekroczyć tej granicy.
Tomek w najlepszej próbie osiągnął odległość 20,94 km, gdy zawodnik popularnej „Stalówki” posłał najdalej kulę tuż przed linią oznaczająca 20 metr. Zabrakło mu dokładnie czterech centymetrów.
Bieg kobiet na 100 m
Zaskoczeniem jest natomiast brak medalu Anny Kiełbasińskiej, którą wciąż prześladuje feralne czwarte miejsce. Podobnie było podczas Młodzieżowych Mistrzostwach Polski jak i Młodzieżowych Mistrzostwach Europy. Za każdym razem brakowało jej ułamków sekundy. Teraz brązowy medal przegrała zaledwie o 0,06 s. Uprzedziła ją starsza o cztery lata, Marta Jeschke z z SKLA Sopot. 21 letnia Ania, była najmłodszą zawodniczką w stawce.
Rzut dyskiem meżczyzn
W tej konkurencji nie brał udziału żaden stołeczny zawodników. Z kronikarskiego obowiązku warto jednak wspomnieć o byłym dyskobolu Skry i AZS, Piotrze Małachowskim. Urodzony w mazowieckim Żurominie, Piotrek, zdobył, bowiem srebro. Po pierwszej serii był dopiero trzeci, a w dwóch kolejnych pauzował.
Medal dała mu czwarta kolejka, w której poprawił się o prawie trzy i pół metra, posyłając dysk na odległość 63,21 m. Do krajowego mistrza, Przemysława Czajkowskiego zabrakło mu jednak 60 cm. Wpływ na to mogły mieć pozostałości odniesionej niedawno kontuzji kolana, jakiej nabawił się w Brazylii podczas lipcowych Wojskowych Mistrzostwach Świata.
Skok o tyczce kobiet
Trzecie miejsce przypadło Joannie Piwowarskiej z AZS AWF. Stołeczna tyczkarka osiągnęła wysokość 4,20 m. Ustąpiła tylko dwóm legendom polskiej tyczki, niezwykle utytułowanym zawodniczkom, Annie Rogowskiej i Monice Pyrek. Warszawianka straciła do nich po 40 cm.
Rzut młotem mężczyzn
Dobre czwarte miejsce zajął młody, Norbert Rauhut. Zawodnik Skry uzyskał wynik 68,27 m. Do brązowego medalu, jaki wywalczył Wojciech Nowicki z Podlasia Białystok, stracił ok 180 cm. Pierwsza dwójką, z Szymonem Ziółkowskim na czele, były poza zasięgiem. Szymon posłał młot na odległość 78,79 m. Drugiemu Pawłowi Fajdkowi z Agros Zamość, do weterana polskiej kuli, wicemistrza świata z Berlina 2009, zabrakło kolejny 90 cm.
400 m przez płotki mężczyzn
Swoje zadanie należycie wykonał także Marek Plawgo. Sprinter Warszawianki wygrał z sekundowym zapasem z Radosławem Czyżem z Wawelu Kraków. Marek linię mety przeciął po upływie 50,11 sek. Dzięki temu wyrównał swój najlepszy tegoroczny wynik, lecz do własnego rekordu Polski zabrakło mu dwóch sekund. Trzeci był Jarosław Cichosz AZS AWiS Gdańsk (51:06).
Rzut oszczepem mężczyzn
Klasę potwierdził także Łukasz Grzeszczuk z AZS. Wygrał rzutem na odległość 79 m i 73 cm. Nad gdańskimi konkurentami, drugim i trzecim, Pawłem Rakoczym oraz Igorem Janikiem, miał przewagę odpowiednio 40 i 70 cm.
Niestety nie powiodło się walczącemu o kwalifikację mistrzostw świata, Marcinowi Krukowskiemu. Oszczepnik Warszawianki uplasował się dopiero na ósmej pozycji, ze słabym wynikiem 69,44 m. To ponad 10 m gorzej, niż podczas lipcowych juniorskich krajowych mistrzostw. Tym samym nie pojedzie na Mistrzostwa Świata w Korei Północnej, a mocno na to liczył.
Bieg na 800 m kobiet
Czwarte miejsce i nowy rekord życiowy wywalczyła reprezentantka AZS, Justyna Zembrzuska. Od dziś legitymuje się nową „życiówką”, wynoszącą 2:03:10 min. Do brązowego medalu zabrakło jej tylko pół sekundy. Przegrała z Renatą Pliś z Maratonu Świnoujście. Wygrała Angelika Cichocka (Talex Borzytuchom, 2:01:09) przed Danutą Urbaniak (Stal Stalowa Wola, 2:01:36)
Bieg na 800 m mężczyzn
To samo miejsce przypadło klubowemu koledze Justyny, Michałowi Makowskiemu. Dwa stadionowe okrążenia pokonał w czasie 1:48:21, i również może pochwalić się życiowym wynikiem. „Życiowkobiczami” zostali też wyprzedzający go dwaj rywale, Artur Ostrowski i Szymon Krawczyk. Dzieliło ich 0,4 sekundy. Czas Artura wyniósł 1:47:06.
Najlepszy okazał się zdecydowany faworyt, od niedawna żołnierz zawodowy, Marcin Lewandowski. Mistrz Europy z Barcelony z zeszłego roku, uzyskał czas 1:46:28. Krajowe mistrzostwo smakowało mu podwójnie. Wywalczył je na stadionie swojego klubu, Zawiszy Bydgoszcz.
Siedmiobój kobiet (u- 23)
Tutaj mieliśmy podwójny powód do radości, mimo, że Warszawa wzbogaciła się tylko o jeden medal, Zofii Blicharskiej. Drugi to obecność Magdaleny Maj tuż za podium. Zosia z wynikiem 4950 pkt zajęła drugie, a Magda (4735 pkt) czwarte miejsce.
Dziesięciobój mężczyzn (u - 23)
Ta jeszcze bardziej wymagająca konkurencja niż żeński wielobój, była jeszcze bardziej owocna. Stolica doczekała się w nich trzech miejsc w pierwszej czwórce. Przypadły one Pawłowi Wiesołkowi, Rafałowi Krzeszewskiemu oraz Filipowi Niegowskiemu.
Pierwszy i ostatni na co dzień bronią barw Warszawianki, a drugi jak większość warszawskich zawodników na mistrzostwach, wywodzi się z AZS.
Ich wyniki prezentowały się kolejno: 7216, 7126, 6745 i 6733 pkt. Ostatnie, trzecie miejsce podium obsadził zawodnik miejscowego Zawiszy, Szymon Czapiewski (7126 pkt).
wyniki za ForSport.info