W grupie M ostatniego dnia rozgrywek grupowych Mistrzostw Polski Juniorów, w Szczecinie, MKS Nielba Wągrowiec zremisował z UKS Siódemką Chełmek 31:31 (15:15)- mecz o miejsca III-IV w tej grupie, w którym to zespoły podzieliły się punktami. W drugim meczu tej grupy KSSPR Końskie, wysoko pokonał UKS Szczypiorniak Olsztyn 31:18 (13:8) i z kompletem punktów wygrał rozgrywki grupowe.
W bardziej interesującej nas grupie N MKS Agrykola Warszawa zwyciężyła UKS Anilanę Łódź 33:29 (13:18). Nasi młodzi szczypiorniści długo nie mogli złapać właściwego rytmu gry. W pierwszej połowie rywale dyktowali dyktowali warunki gry, a ich przewaga doszła nawet w pewnym momencie do sześciu trafień różnicy (10:16). Agrykola walczyła, a po przerwie rozpoczęła wielki pościg za łodzianami. Warszawiacy w końcówce zachowali więcej sił i wygrywając zrobili duży krok w kierunku występu w półfinale.
Przed rozpoczęciem drugiego meczu tej grupy MKS Kusy Szczecin liczył jeszcze, że może pokonać zespół z Płocka. Już początek spotkania pokazał, że będzie jednak odwrotnie. Płocczanie podyktowali swoje warunki, bardzo dobra obrona i kombinacyjna gra w ataku dała efekt. Orlen Wisła Płock prowadziła z reguły 5-7 bramkami przez cały mecz. Kusy tylko w 45 min zdołała zmniejszyć straty do trzech goli (18:21). Kolejne minuty potwierdziły dominację rywali, którzy zasłużenie wygrali 32:23 (15:10).
Skład Agrykoli:
Kary:
Tabele grup po zakończeniu rozgrywek grupowych:
Grupa M
Grupa N
W półfinale spotkają się:
Trzymamy kciuki za naszych młodych szczypiornistów. Zrobili już tak wiele i może teraz, grając już bez obciążenia, sprawią kolejną niespodziankę? To jest właśnie piękno sportu, piękno handballu.