Wszystkie bramki dla zespołu ze Starego Miasta padły w drugiej połowie spotkania. Gole zdobywali kolejno: Bruno, Ebi Smolarek oraz Adrian Mierzejewski.
Pierwsza bramka padła tuż po przerwie. Łukasz Piątek zauważył na dwudziestym metrze wolnego Bruno. Ten, korzystając z wolnej przestrzeni, uderzył po ziemi w długi róg bramki Antolovicia, który, źle ustawiony, nie zdołał sięgnąć piłki.
10 minut przed końcem gry, rajd prawą stroną Piątka. Pomocnik Polonii dośrodkowuje, a w polu karnym świetnie zachowuje się Ebi Smolarek. Napastnik "Czarnych Koszul", który 5 minut wcześniej wszedł na boisko, wyprzedza Srdję Knezevicia i z piątego metra znakomitym uderzeniem głową "pakuje" piłkę do siatki Legionistów.
4 minuty po bramce Smolarka kolejny wybuch radości przy Konwiktorskiej 6 i znów w jednej z głównych ról Piątek, który na własnej połowie świetnie wyłuskał piłkę spod nóg Wawrzyniaka. Futbolówka trafiła do Andreu, a ten bardzo dobrym podaniem za obrońców gości otworzył drogę do bramki Mierzejewskiemu. Pomocnik Polonii około 50-metrowy sprint zakończył "profesorskim" przerzuceniem piłki nad Antoloviciem i ustalił wynik spotkania na 3:0.
Polonia Warszawa - Legia Warszawa 3:0 (0:0)
Bramki: Bruno 47' Smolarek 80' Mierzejewski 84'
Polonia: Przyrowski - Tosik, Pietrasiak, Skrzyński, Brzyski (28 Mynar) - Mierzejewski, Trałka (53 Sarvas), Andreu, Piątek, Bruno - Gołębiewski (70 Smolarek)
Legia: Antalovic - Komorowski, Wawrzyniak, Knezevic, Jędrzejczyk - Borysiuk (80 Szałachowski) Vrdoljak, Rybus, Cabral, Manu - Chinyama
Żółte kartki: Sarvas - Wawrzyniak, Chinyama
Fot. Mateusz Romian