Od kilku lat, Paweł Brzeziński, najstarszy ze starszych aspirantów Komisariatu Rzecznego Policji Stołecznej, ojciec dwojga wspaniałych bliźniaków, pijąc kawę w styczniu zaczyna się zastanawiać nad Dniem Dziecka w czerwcu.
„Sie masz Misiek! - słyszę w telefonie - czas brać się do roboty! Pisz mejle, dzwoń i załatwiaj! Czerwiec za chwilę, więc robimy Dzień Dziecka!"
Jak można oprzeć się tak uroczej zachęcie? I tak Paweł zachęcił wszystkich do organizacji DD w Rzecznym.
Jak w każdym roku dysponujemy okrągłym budżetem na zorganizowanie superowej imprezy dla dzieciaków. Bo jak by nie patrzeć - zero jest okrągłe (i niech nikt nie dyskutuje, ze jest owalne, bo zepsuje mi koncepcję tego akapitu).
Po zakończeniu dzisiejszego Dnia Dziecka w Komisariacie Rzecznym chciałem trochę opowiedzieć tym wydarzeniu i pokazać jacy Przyjaciele bawili dzieci w Komisariacie.
Jeśli kogoś pominąłem to proszę wybaczyć i pisać do mnie w celu uzupełnienia tej historii.
Które dziecko nie chciałoby mieć własnej koparki?
W warszawskich piaskownicach kopaliśmy doły i przerzucaliśmy piasek.
Prawdziwa koparka, wzbudzała zawsze podziw, a jej operator wielki szacunek w młodych serduszkach.
Pamiętam jak na rampie kolejowej przy warszawskich zakładach Waryńskiego stały taki różne. Przedsiębierne, podsiębierne, zbierakowe, czy chwytakowe. Miód-malina-koparkowa.
Czyż poniższe zdjęcia nie pokazują spełnienia dziecięcych marzeń?
Pomogła w tym firma INTRAC Polska Sp. z o.o.
Pomazać! Zamazać!
No i kto by pomyślał, że Miciubici (Mitsubishi) może dać taką radochę dzieciom w psotach, które uwielbiają. I mozna było mazać po każdej powierzchni z UNI Mitsubishi Pencil.
Szachownica Kapitana Wyderki!
Ten pomysł policjantów Rzecznego, komiks z Kapitanem Wyderką, to był strzał w dziesiątkę.
Dzieci uwielbiają Wyderkę i uwielbiają panią sierżant Kingę Czerwińską, która jak nikt potrafi opowiedzieć i nauczyć dzieci tego co trzeba wiedzieć o bezpieczeństwie na wodzie i lodzie.
Na zdjęciu Pani Kinga dba o to, by szachownica Kapitana Wyderki była czysta na przyjęcie dzieci. Jak to w służbach bywa, musi być nadzór, więc bacznie przygląda się konserwacji powierzchni płaskiej, wspierający mocno DD, aspirant Marcin Zawadzki.
Poszukujemy wsparcia w wydawaniu komiksu, który cieszy się ogromną popularnością wśród dzieci. Komiksy są rozdawane dzieciom za darmo!
Zobacz artykuły o komiksie:
Chłopaki Strażaki!
Pomagać, ratować, gasić, jeździć na sygnale, to marzenie każdego chłopca i wielu dziewczynek.
Strażacy od zawsze są na Dniach Dziecka w Komisariacie Rzecznym.
I Ci którzy ratują na lądzie i Ci, którzy ratują z wody.
Dziś Strażacy pokazywali między innymi jak ratuje się (wycina) ludzi z samochodów, które uległy poważnym wypadkom.
Wydział Transportu KSP przeznaczył na ten pokaz samochód, który został zakwalifikowany do zezłomowania.
Bardzo dziękujemy, pokaz był bardzo efektowny i zapewne zapadnie w głowach i dzieci i rodziców, co wpłynie na bezpieczeństwo na drogach
Górskie przejażdżki na linie.
Park Linowy.
Rozpoczynaliśmy współpracę z Jędrkiem Malinowskim, zakopiańczykiem, ratownikiem TOPR, który do Warszawy przyjechał za głosem serca, który nakazał pokochać mu warszawiankę. Jędrek uruchomił pierwszy Park Linowy w Warszawie przy ZOO.
Niestety Jędrek tragicznie zginął w Alpach. Pamiętamy tego wspaniałego faceta!
Park Linowy dalej działa, choć kto inny go prowadzi i wspiera DD w Komisariacie Rzecznym, a dzieciaki mają niesamowitą frajdę.
Policyjni saperzy z KSP.
Saperzy to w ogóle fajnie ześwirowane chłopaki. Swoimi robotami podają wodę mineralną Na nosach mają ciemne okulary, a na sobie niezłe tropikalne mundury.
I nie mylą się wbrew powiedzeniom!
Zabezpieczają nasze cywilne życie za co bardzo im dziękujemy.
Wojsko Polskie
Od dwóch lat żołnierze uczą dzieciaki strzelać przy komputerze i pokazują swoje zabawki. Ale już zdążyli się zaprzyjaźnić i dziećmi i z policjantami. Ich spragnione pieszczot piękne i mądre psy saperskie hojnie rozdawały „buziaki” w zamian za głaskanie, którego dzieci im nie szczędziły.
Quady
Normalnie quadowcy zryli trawę, zasmrodzili okolicę, ale dzieciaki były szczęśliwe!
A wożący je miał bardzo roześmiane buzie. Fajnie jest robić przyjemność dzieciom.
Hulakula!
Trampolina, basen z piłkami, gry i zabawy to domen znanego w Warszawie salonu gier i zabaw w Bibliotece UW.
Sekcja Strzelecka CWKS Legia Warszawa.
Ta marka wspiera Dni Dziecka w Komisariacie Rzecznym Policji od początku i niezmiennie cieszy się olbrzymim zainteresowaniem i dzieci i dorosłych.
Strzelanie do tarczy z prawdziwych sportowych karabinków to i niezła frajda i wyzwanie.
Ele TAXI
Taksówkarze zawsze wymyślają różne atrakcje. Rok temu dzieci startowały w konkursie piłkarskim z zawodnikami Klubu Legia. Dziś również nie brakowało niespodzianek, a nawet przywieźli ze sobą Chucka Noris’a :)
Archeologia na wesoło.
Pracownicy Muzeum Uniwersytetu Warszawskiego zakopali w specjalnie przygotowanym do tego miejscu różne skarby, które dorośli nazywają artefaktami.
Mali archeolodzy poszukiwali tych skarbów. Nie obyło się bez nagród i wesołej zabawy.
Nurkowanie z Maresem
Ooooo! To było przeżycie. Nawet dziennikarze przyjeżdżają by się sfilmować w wodzie i w zanurzeniu. Spróbować pierwszy raz w życiu zanurzenia z profesjonalnym sprzętem nurkowym? Uwaga, może się zarazić bakcylem nurkowania na całe życie.
PKP Cargo.
Co prawda nie przyjeżdżają lokomotywami, ale zawsze mają fajne prezenty dla milusińskich.
Wędkowanie
Dzień Dziecka na wodzie bez wędkowania? To nie możliwe. Na wysokości zadania staje 6 Koło OMPZW z warszawskiej Woli.
Policjanci
Oni byli oczywiście najważniejsi. Pływanie policyjną motorówką, na sygnale, szybko, to wspaniałe przeżycie. Dlatego na pomost, długa kolejka utrzymywała się do ostatniej chwili.
„Wie Pan co? - mówi Tata ośmioletniego spryciarza - Byliśmy na różnych imprezach dla dzieci organizowanych w tym roku w Warszawie. Ta nie ma konkurencji. Jest najlepsza.”
Prawda, że miło to usłyszeć?
Razem z policjantami i wszystkimi współorganizatorami bardzo dziękujemy za odwiedziny w Komisariacie.
I miejmy nadzieję, że za rok zobaczymy się znowu!