Szanowni Państwo,
Załączone zdjęcia zrobiłem dzisiaj rano na przystanku "tramwajowym" przy miśkach o godz. 9:00.
Samochody nagminnie wjeżdżają na torowisko i to w miejscu, gdzie niegdy nie jechały!!!
Torowisko to jest ogrodzone od obu jezdni płotkami. Jak widać to nic nie daje.
Policjant (jest na jednym ze zdjęć) podszedł do kierowcy pierwszego samochodu i spytał: "Czy Pan jest pojazdem szynowym?".
"Nie" - usłyszał odpowiedź i odszedł.
Bardzo serdecznie Państwa proszę o nagłośnienie w mediach takich sytuacji.
Jeśli wszyscy mamy w miarę spokojnie przeżyć remont Al. Jerozolimskich, to nie tylko tramwajarze mają się postarać, ale i kierowcy muszą przestrzegać przepisów, a policja powinna niesfornych wyłapywać.
Zaznaczam, że to nie była ot taka sobie pomyłka, jak przejechanie pomarańczowej linii, ale wjechanie "na siłę" pomiędzy wygrodzeniami.
Kierowcy ze swymi samochodami mają większe możliwości manewrowania, a tramwaje nie - i stąd też moja gorąca prośba o uczulenie na te sytuacje wszystkich zmotoryzowanych.
Z poważaniem,
Wojciech Andrzej Szydłowski
Rzecznik Prasowy
Tramwajów Warszawskich Sp. z o.o.
Tel./fax: 022 632-21-12
Tel. kom. 606 940 755
e-mail: rzecznik.prasowy@tw.waw.pl