Policjanci z wydziału wywiadowczo - patrolowego zatrzymali 38-letniego Roberta M. i 58-letniego Leonarda H. , którzy ukradli kobiecie portfel w autobusie. Nie wiedzieli, że całe zdarzenie obserwowali stołeczni funkcjonariusze. Obaj sprawcy wpadli chwilę po kradzieży. Teraz całą sprawą zajmą się policjanci z Pragi Południe.
Dochodziła godzina 7.00 kiedy funkcjonariusze z wydziału wywiadowczo - patrolowego pełnili służbę w okolicach ulicy Kowalczyka. W pewnym momencie zauważyli dwóch mężczyzn wsiadających na przystanku do jednego z autobusów. Ich podejrzane zachowanie zwróciło uwagę funkcjonariuszy. Postanowili dyskretnie obserwować obu mężczyzn.
W pewnym momencie jeden z nich wyciągnął z damskiej torebki portfel wraz z jego zawartością. Od tego momentu wszystko potoczyło się błyskawicznie.
Policjanci natychmiast zatrzymali 38-letniego Roberta M. i 58-letniego Leonarda H. Obaj mężczyźni przyznali się do kradzieży. Sprawą zajmą się teraz policjanci z Pragi Południe.
Pamiętajmy, aby nie paść ofiarą złodzieja kieszonkowego należy: