Prawie we wszystkich kategoriach przestępczych stołeczni policjanci odnotowali w ubiegłym roku spadek. Mniej było zgłoszonych zabójstw, bójek i pobić, rozbojów, zniszczeń mienia, kradzieży cudzej rzeczy, kradzieży samochodów, kradzieży z włamaniem i przestępstw rozbójniczych. Systematycznie rosła też skuteczność ścigania sprawców kryminalnych, przeciwko mieniu i gospodarczych.
Punktualnie o 11.00 w Białej Sali Pałacu Mostowskich rozpoczęła się odprawa kadry kierowniczej. Naczelnicy wydziałów, komendanci rejonowi, powiatowi i komisariatów specjalistycznych podsumowali miniony rok pracy policjantów komendy stołecznej.
Wyróżniający się funkcjonariusze otrzymali z rąk komendanta głównego Policji gen. insp. Andrzeja Matejuka medale i dyplomy, w tym medal "Za Ofiarność i Odwagę", "Za Zasługi dla Policji" oraz dyplomy za rzetelne i wzorowe wykonywanie obowiązków służbowych.
Mieszkańcy czują się bezpieczniej.
Stołeczni policjanci od lat dbają o to, by mieszkańcy czuli się bezpieczniej. Tak też się dzieje, dzięki dobremu rozpoznaniu środowisk przestępczych, bieżącej pracy prewencyjnej, monitorowaniu miejsc szczególnie zagrożonych i stałej współpracy ze społeczeństwem. W skutecznym przeciwdziałaniu przestępstwom i ściganiu sprawców czynów zabronionych jest wykorzystywany od lat przez stołeczną policję monitoring miejski. To dodatkowe narzędzie pozwala wielokrotnie na szybkie zatrzymanie winnych popełnienia przestępstw i wykroczeń.
Przestępczość maleje
Analizując miniony rok stołeczni policjanci obserwują wyraźny spadek w prawie wszystkich kategorii przestępczych w porównaniu z poprzednimi latami. O ponad 4 tys. mniej niż w 2009 r. wszczęto śledztw i dochodzeń w Warszawie i okolicznych powiatach. Nie wszyscy pamiętają, zaledwie kilka lat wcześniej, w 2006 r. policjanci w garnizonie stołecznym wszczęli ponad 120 tys. śledztw i dochodzeń. Każdy następny rok to wyraźny spadek.
Ponad 20% mniej odnotowano przestępstw rozbójniczych (w 2006 r. – 3.490, w 2009 r. – 1.870, w 2010 r. – 1470) i o około 11% mniej kradzieży z włamaniem (w 2006 r. – 14.354, w 2009 r. – 10.803, w 2010 r. – 9.526). Spadek odnotowano też w zgłoszeniach zabójstw (w 2006 r. – 81, w 2009 r. – 66, w 2010 r. – 50), bójek i pobić (w 2006 r. – 755, w 2009 r. – 556, w 2010 r. – 544), zniszczeń mienia (w 2006 r. – 7.293, w 2009 r. – 7.604, w 2010 r. – 7.223), kradzieży cudzej rzeczy (w 2006 r. – 33.964, w 2009 r. – 25.879, w 2010 r. – 24.999), kradzieży samochodów (w 2006 r. – 5.437, w 2009 r. – 2.742, w 2010 r. – 2.663).
Bezpieczniej było też na ulicach. Mniej o około tysiąc wszczęto przestępstw drogowych. Wzrost natomiast odnotowano w przestępstwach gospodarczych o niecałe 2% w porównaniu z 2009 r.
Coraz mniej rozbojów
Z roku na rok spada w garnizonie stołecznym liczba zgłoszonych rozbojów. Jeszcze pięć lat temu funkcjonariusze komendy stołecznej odnotowywali w Warszawie i okolicznych powiatach 3.940 przestępstw rozbójniczych, rok później 2.164, w 2008 r. – 1.966, w 2009 r. – 1.870 a w minionym roku już tylko 1.470. Wykryto około 200 spraw więcej. Zarzuty przedstawiono 1.227 osobom.
W 854 sprawach przygotowano akty oskarżenia do sądu.
Jedną z kategorii przestępczych najbardziej uciążliwych i dotkliwych dla mieszkańców są rozboje i wymuszenia rozbójnicze. Sprawcy takich przestępstw atakują zupełnie zaskoczone osoby, często używając siły, noża, broni lub jej atrapy wyrywają torebki, teczki. Kradną dokumenty, pieniądze i telefony komórkowe. Z analiz wynika, że coraz częściej za te przestępstwa odpowiedzialni są nie tylko dorośli, ale i nastolatkowe. Ich ofiary trafiają do szpitala. Długo leczą obrażenia fizyczne, a jeszcze dłużej te psychiczne.
Sprawcy jednak nie pozostają bezkarni. Za rozbój grozi im do 12 lat pozbawienia wolności, natomiast za rozbój przy użyciu niebezpiecznego narzędzia nawet do 15 lat więzienia. Śledczy coraz częściej po przedstawieniu zarzutów wnioskują do sądów o zastosowanie środka zapobiegawczego. Sądy natomiast podejmują decyzję o tymczasowym aresztowaniu lub dozorze policyjnym dla podejrzanych.
Jeszcze w 2006 r. policjanci garnizonu stołecznego odnotowywali w Warszawie i okolicznych powiatach 3.940 przestępstw rozbójniczych, a w minionym roku aż o 2 tys. takich przestępstw mniej. To o przeszło 20% mniej niż w 2009 r. W ubiegłym roku wykryto o prawie 200 przestępstw rozbójniczych niż rok wcześniej. Zarzuty przedstawiono 1.227 osobom, a w 854 sprawach przygotowano akty oskarżenia do sądu. Wśród osób zatrzymanych za przestępstwa rozbójnicze było 374 nieletnich.
Policjanci wykrywają więcej przestępstw
W 2010 r. systematycznie rosła skuteczność ścigania sprawców przestępstw kryminalnych, przeciwko mieniu i gospodarczych. W minionym roku stołeczni policjanci wykryli prawie 28 tys. przestępstw o charakterze kryminalnym. Z kolei przestępstw gospodarczych wykryto 5.311, a przestępstw przeciwko mieniu – 15.102.
W minionym roku śledczy przedstawili zarzuty 37.465 osobom. Przygotowano też ponad 32 tys. wniosków z aktem oskarżenia. Tymczasowo aresztowano prawie 2 tys. osób.
Wśród osób, które złamały prawo byli też nieletni. 4.092 nastolatków odpowiadało za 5.100 czynów karalnych. Tylko w samej Warszawie od stycznia do grudnia 2010 r. młodzi ludzie popełnili 3.339 czynów karalnych (w 2009 r. – 2.797). Policjanci zatrzymali w tym czasie 2.551 nieletnich sprawców (w 2009 r. – 2.477).
Mniej odnotowano bójek, zniszczeń mienia, kradzieży z włamaniem z udziałem nieletnich, więcej natomiast rozbojów i kradzieży. Warszawscy policjanci w minionym roku zatrzymali dwa razy więcej nieletnich za przestępstwa narkotykowe.
Kliknij wykres by pobrać prezentację
w formacie Power Point