Dotychczasowy właściciel, firma Kraft Foods, zdecydował się na sprzedaż Wedla jednej z największych sieci spożywczych - japońskiej firmie Lotte
Rys historyczny
W roku 1851 Karol Wedel, ojciec Emila Wedla założył w Warszawie przy ulicy Miodowej fabrykę słodyczy.
Pyszności tam przygotowywane i serwowane zyskały nie tylko wśród warszawiaków) miano niezwykle rzadkich i cennych w swym smaku.
Z czasem fabryka zaczęła się specjalizować po kilku latach już w ten sposób Karol Wedel mógł reklamować swe wyroby (1859 r.)
Fabryka moja zaopatrzona jest zawsze w rozmaite delikatne i najdelikatniejsze gatunki czekolady parowej do picia i konsumowana w najlepszym guście, w znacznym doborze z najlepszego kakao urządzonej, z mocnym aromatem, która również po bardzo umiarkowanych cenach sprzedaje się – można było przeczytać w warszawskich gazetach.
Reklama czekolady Wedla
W 1862 roku Karol Wedel przekazał firmę swojemu synowi.
Emil Wedel wprowadzał śmiałe rozwiązania i inwestycje, co powodowało zwiększenie gamy produktów i zwiększenie ilości sklepów firmowych co zwiększało zasięg sprzedaży.
Emil Wedel
Okazuje się, że już XIX wieku popularne marki posiadały swe pirackie klony.
Czekolady produkowane przez Wedla ównież doczekały się pierwszych podróbek.
Aby temu zapobiec Emil Wedel zdecydował się swoje wyroby… podpisywać!
Od dnia dzisiejszego każda tabliczka czekolady pochodząca z mojej fabryki opatrzona będzie na sobie we własnoręczny mój podpis. Wszelkie zatem czekolady nie opatrzone w stemple mojej fabryki i nie mające na etykiecie mojego podpisu uważane być powinny za nie pochodzące z fabryki podpisanego - takie wyjaśnienie złożył w roku 1869 Emil Wedel.
Podpis Emila Wedela
W latach 1893-1894 przy ulicy Szpitalnej w Warszawie wzniesiono na zlecenie Emila Wedla kamienicę, na której tyłach umieszczono nowoczesną fabrykę, a w samej kamienicy, od frontu, otworzono sklep i pijalnię czekolady
Kamienica jest swoistym pomnikiem Emila Wedla.
Stoi do dziś i do dziś można tam kupić wedlowskie przysmaki i napić się cudownej czekolady.
W 1934 roku zarządzanie firmą E.Wedel przejął syn Emila – Jan.
On to zadecydował o budowie nowej fabryki i przeniesieniu produkcji na Pragę.
W ten oto sposób, na Kamionku tuż przy rogatce grochowskiej i kościele pw. Matki Bożej Zwycięskiej powstała olbrzymia fabryka.
Jan Wedel
Zainteresowanie słodyczami Wedla było tak duże, że około 1936 roku czekolada była regularnie wysyłana, specjalnym samolotem RWD 13, do sklepów firmowych w Paryżu, Londynie, Ameryki Północnej, a nawet Japonii.
W 1936 roku powstało również pierwsze wedlowskie Ptasie Mleczko!
W latach 1940-1944 fabryka pracowała dla potrzeb okupanta niemieckiego. Załoga, nie bacząc na represje, podejmowała liczne akty sabotażu. Dzięki załodze udaremnione zostały niemieckie plany wysadzenia wszystkich obiektów fabrycznych w powietrze.
Już 10 listopada 1944 roku fabrykę opuściła pierwsza partia słodyczy – 80-cio kg paczka karmelków nadziewanych z ręcznie napędzanej maszyny Manag, którą wysłano do Lublina do dyspozycji Polskiego Komitetu Wyzwolenia Narodowego.
Po II wojnie światowej w Polsce nastały inne porządki polityczne i w 1946 roku Wedlom fabrykę odebrano i upaństwowiono na następnych 50 lat.
Dobrze, że choć dawną nazwę udało się zatrzymać w nowej:
„22 lipca dawniej E.Wedel”. W jego skład wchodziły:
W 1989 r. powrócono do przedwojennej nazwy E.Wedel i przystąpiono do procesu prywatyzacji zakładu.
W 1991 roku E.Wedel został przejęty przez koncern PepsiCo.
Pod koniec 1991 roku akcje spółki E.Wedel wprowadzono na Giełdę Papierów Wartościowych w Warszawie. Pierwsze notowanie spółki (z ceną 18 zł) odbyło się 26.11.1991 r
Po kilku latach okazało się, że inwestorowi strategicznemu nie zależy na całej firmie, a jedynie na jej części produkującej słone przekąski.
W rezultacie:
W końcu 1999 roku, Cadbury Wedel połączyła się ze swoim wyspiarskim odpowiednikiem i najstarsza brytyjska firma czekoladowa – Cadbury, włączyła jedną z najstarszych polskich firm oraz najcenniejszą polską markę w największy na świecie koncern słodyczy Cadbury
W lutym 2010 roku 186 letni koncern Cadbury przejął, za kwotę 11,7 miliarda funtów, amerykański Kraft Foods.
Jednak Komisja Europejska, na wniosek polskiego Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, postawiła warunek, że Cadbury będzie przejęte bez polskiej firmy Wedel, której jest właścicielem.
Komisja uznała, że tak duża koncentracja na rynku wyrobów czekoladowych, gdzie Kraft sprzedaje między innymi czekoladę Milka, źle służyłaby konkurencji. Sprzedaż Wedla obejmuje nie tylko markę, ale również fabryki w Warszawie i Skarbimierzu. Kraft zatrzymał zakład wytwórczy w Bielanach Wrocławskich.
W czerwcu 2010 firma Kraft Foods zdecydowała się na sprzedaż Wedla japońskiej firmie Lotte.
Lotte to jedna z największych sieci handlowych i spożywczych w Japonii i Korei Południowej. Firma jest notowana na giełdzie w Tokio i zajmuje się nie tylko produkcją słodyczy, ale również działa w turystyce, chemii przemysłowej, budownictwie i finansach. Lotte jest obecnie największym producentem słodyczy i gum do żucia w Japonii i Korei Południowej.
Czy te zmiany, przejęcia i sprzedaże mają wpływ na tradycyjny smak Wedlowskiej czekolady?
Pozostaje on niezmienny, a osiągnięciami Karola, Emila i Jana Wedla, mimo upływu lat, zachwycają się kolejne pokolenia pożeraczy wedlowskich czekoladowych smakołyków.
Podpis Emila Wedla nadal zdobi najpopularniejsze wyroby czekoladowe w Polsce, a marka Wedel, na przestrzeni blisko 160 lat, stała się ulubioną, najbliższą sercu marką dla wielu Polaków.
E.Wedel zawsze pozostanie warszawską marką znana na całym świecie, bez względu na barwy flagi jej właścicieli
Źródła:
www.wedel.pl, Wikipedia, PAP, Wprost.pl, Polskatimes.pl