Imieniny:
Szukaj w serwisieWyszukiwanie zaawansowane

Kultura

2013.12.31 g. 01:09

Zamiast podsumowania roku

I oby się nie spełniły wizje Jakuba Kowalczyka :)

W sieci znaleziono futurystyczne obrazy Warszawy. Choć zaplanowane są na rok 2082 to warto zobaczyć je w przeddzień 2014 roku i dowiedzieć się coś o ich autorze. A prace są ciekawe!

Autorem artystycznych, choć apokaliptycznych wizji Warszawy w niedalekiej przecież przyszłości, jest Jakub Kowalczyk.

 

Jakub Kowalczyk - wizja Warszawy w 2082 roku

 

Wymieniliśmy kilka elektronicznych listów.

 

  • Pawlik:
    Kilo Sierra, jeden z moich wirtualnych znajomych, polecił uwadze pańskie "warszawskie" prace i muszę przyznać, że z przyjemnością je obejrzałem. Jest w nich coś skłaniającego do myślenia :) Cieszę się, że w swej apokaliptycznej wizji naszego miasta uchował Pan PKiN, choć jest wiele osób, które widziałyby go w gruzach. :) Czy może Pan powiedzieć kilka słów o sobie?

 

  • Jakub:
    Mam 21 lat, studiuję na ASP w Katowicach. Jestem na 3. roku, na kierunku „Grafika Warsztatowa” (w sumie nie mającym nic wspólnego z tym co robie :)) . Zamierzam skończyć studia po bieżącym roku szkolnym.

 

  • Pawlik:
    Czym się Pan inspiruje wykonując tego typu obrazy?

 

  • Jakub:
    Kocham fantastykę. A klimaty post apokaliptyczne lubię tak samo jak świat magii i miecza :)
    No cóż inspiracji są tysiące!


  • Pawlik:
    Jakie są Pana zainteresowania poza grafiką?


  • Jakub:
    Ech, daleko od spraw artystycznych nie odbiegają.
    Moimi ulubionymi zagranicznymi artystami są: Daniel Dociu, Jamie Jones, Feng Zhu, John Berkey, Dave Rapoza : ) A polscy? No cóż, wszyscy cieszyli się jak mówiłem że Beksiński.
    Spośród pisarzy bliscy mi są Terry Pratchett, Tolkien, Douglas Adams.


  • Pawlik:
    Jakie ma Pan plany na przyszłość?


  • Jakub:
    Jestem w trakcie robienia portfolio, aby później pracować przy produkcji gier bądź filmów na stanowisku „Concept Artist” - czyli człowiek od rysowania wszystkiego :).
    Takim moim skromnym marzeniem jest praca w Hollywood :)


  • Pawlik:
    Czy możemy się spodziewać kolejnych grafik z Warszawą w tle?


  • Jakub:
    Zrobię niedługo jeszcze jedna grafikę o Warszawie, a następnie przerzucę się na inne miasto. :)


  • Pawlik:
    Dlaczego akurat czas w jakim Pan osadził obrazy to rok 2082?


  • Jakub:
    A! Ta data! Ha, ha! No cóż, około + 60 lat do przodu wydawało mi się odpowiednie ponieważ latających aut jeszcze chyba nie będzie, ani specjalnie dużo nowych wieżowców, to ustaliłem rok na 2082 - jest to dwusetna rocznica śmierci K. Darwina :)


  • Pawlik:
    Czy wystawiał już Pan swoje prace poza Internetem?


  • Jakub:
    Jeśli chodzi o wystawy, to jeszcze nigdy nie miałem żadnej :)
    Myślałem o tym aby "zniszczyć" 4. rożne duże Polskie miasta na rożne sposoby. Tak po 3 prace na każde miasto i dopiero wtedy zrobić wystawę : )


  • Pawlik:
    Myślę, że warto by pokazać pańskie prace w Warszawie. Może uda się namówić Sylwestra Biragę, szefa Teatru 2 Strefa, który promuje młodych artystów. Przykładem może być niedawna wystawa pańskiej koleżanki z Katowickiej ASP - Baśki Wesołowskiej w Teatrze 2 Strefa


  • Jakub:
    Jestem bardzo zainteresowany wystawą. ale dopiero za kilka miesięcy kiedy skończę planowane prace :)


  • Pawlik:
    Panie Jakubie, życzę wielu inspiracji oraz wielu prac i dziękuję za wirtualną rozmowę.
    Mam nadzieję, że będziemy mogli w Warszawie obejrzeć pańskie prace i porozmawiać o nich na żywo.

 

Jakub Kowalczyk - wizja Warszawy w 2082 roku

 

Tymczasem polecamy strony internetowe:

 

 



Opublikowal: Michał Pawlik
-
Serwis oprogramował Jacek JabłczyńskiCopyright(c) 2002 - 2014 Fundacja Promocji m. st. Warszawy