Imieniny:
Szukaj w serwisieWyszukiwanie zaawansowane

Kultura

2006.11.05 g. 22:34

„Matka cierpiąca”

nowy spektakl Laboratorium Dramatu
Nie minęły jeszcze echa ostatniego sukcesu Laboratorium Dramatu - spektaklu „Kowal Malambo” w reżyserii Ondreja Spišáka, a przy Olesińskiej już trwają intensywne przygotowania do kolejnej premiery.

Tym razem będzie to „Matka cierpiąca” - dramat Tomasza Kaczmarka w reżyserii Eweliny Pietrowiak.

 

Kaczmarek jest doktorem nauk humanistycznych Uniwersytetu Łódzkiego i Sorbony. Obecnie pracuje jako adiunkt Filologii Romańskiej UŁ. Jest tłumaczem z języka francuskiego i włoskiego, autorem artykułów z zakresu językoznawstwa i teatrologii. O swoim spektaklu mówi: Takich mateczek, co nie piją i nie palą, a wykańczają metodycznie członków rodziny, są miliony, bez względu na miejsce, w którym żyją.

 

Reżyserka i autorka scenografii - Ewelina Pietrowiak jest absolwentką Wydziału Reżyserii warszawskiej Akademii Teatralnej, Szkoły Muzycznej I st. i Wydziału Architektury Politechniki Poznańskiej. Asystowała Mariuszowi Trelińskiemu w Teatrze Wielkim – Operze Narodowej przy spektaklach „Dama Pikowa” P. Czajkowskiego i „Andrea Chenier” U. Giordano. Zrealizowała „Gości” Ronalda Harwooda na scenie Le Madame w Warszawie i „Pokojówki” Jeana Geneta w warszawskim teatrze Ateneum. W czerwcu 2006r wyreżyserowała „Heddę Gabler” Henryka Ibsena w Lubuskim Teatrze im. Kruczkowskiego w Zielonej Górze.

 

O swojej najnowszej sztuce opowiada:

To tragikomedia o rodzinie gnieżdżącej się w małym blokowym mieszkaniu. Pozornie wszystko jest normalnie, życie toczy się jak w tysiącach innych domów. Matka jest opiekuńcza i czuła, dbająca o rodzinę. Troszczy się o bieżące sprawy rodzinne, doradza i ostrzega. A jednak z czasem, pod wpływem matki, domownikom zaczyna mieszać się rzeczywistość z fikcją; a w sztuce realizm zostaje stopniowo zastępowany sytuacjami przerysowanymi i groteskowymi. Rytualność zwyczajnego, rozplanowanego życia zostaje doprowadzona do granic absurdu. Opiekuńcza, cierpiąca dla rodziny matka okazuje się być jej najbardziej toksycznym członkiem. „Matczyna miłość” staje się niebezpieczna, bo, w imię osobliwie pojmowanej troski, nie zawaha się przed niczym. Pozbywa się każdego, kto stanowić może jakiekolwiek zagrożenie dla rodziny. Co jednak się może wydarzyć, jeśli tym zagrożeniem stają się własna córka, syn i mąż? – kończy Ewelina Pietrowiak.

 

Premiera „Matki cierpiącej” przewidziana jest na 28 listopada.

 

W spektaklu wystąpią:

 

  • Maria Maj w roli matki,
  • Zdzisław Wardejn jako ojciec,
  • Iza Nowakowska - córka Eliza,
  • Robert T. Majewski - syn Janek oraz
  • Emilia Król - Kuzynka Elżbieta.

 

Muzykę skomponował Michał Górczyński.




Opublikowal: Michał Pawlik
-
Serwis oprogramował Jacek JabłczyńskiCopyright(c) 2002 - 2014 Fundacja Promocji m. st. Warszawy