W Internecie jest sporo informacji o powstawaniu MC w Polsce - zaczynając od (niestety już nieżyjącego - zawał) legendarnego "Miro" Mirosława Stefańczyka - Road Runners MC Poland, można dowiedzieć się wielu ciekawych rzeczy o historii polskich MC.
O zasadach jakimi się kierują, o szacunku, braterstwie.
To wszystko obecnie reguluje Kongres MC Poland.
Jest to obecnie 7 Klubów MC - zasiadających w Radzie Kongresu (stan na dzień 1.01.2012). A są to :
Kiedy napisałem ten artykuł (październik 2010) w Radzie zasiadało 5 Klubów jak niżej:
Istnieje też kilka Klubów o statusie MC (Motor Club), oraz masa Klubów FG (Free Group), a także tak zwanych Klubów Innych.
Janusz Czapliński - President Bractwa HD-Lublin,
autor w srodku
i Tadeusz Barankiewicz - President
TUR Veteran Club Garwolin
Dla braci motocyklowej i samych klubów ważne są tak zwane „plecy”, czyli naszywki na kurtki czy kamizelki motocyklowe jednoznacznie identyfikujące członków klubu.
O prawie do "pleców” decyduje Rada Kongresu MC Poland.
Dzięki własnym "barwom" dany Klub jest rozpoznawalny na drogach i nie tylko. Barwy z nazwą Klubu są "tworem" własnym, którego finalna szata graficzna jest przedstawiana Radzie Kongresu MC Poland. Kongres zbiera się w Polsce 2 razy w roku, na wiosnę i na jesieni.
W sytuacji kiedy żaden z Klubów nie zgłosi sprzeciwu odnośnie: kolorów nici użytych na naszywce, modelu "logo", zachowywania się w przeszłości członków Klubu itd. - Rada może wydać zezwolenie na noszenie malej naszywki klubowej na lewej stronie przodu kamizelki oraz na naszycie na plecach tak zwanej "kongresówki"- czyli malej polskiej flagi z napisem Congress Poland MC.
"Plecy" motocyklistów
Później następuje okres oczekiwania na tak zwane "pełne barwy" czyli prawo do noszenia naszywek klubowych - na plecach. Okres ten trwa od 3 do czasem 10 Kongresów, czyli od dwóch do pięciu lat, w którym to okresie dana grupa ma wykazać się aktywnością.
Oznacza to udział w Zlotach, Kongresach, czynny udział w imprezach charytatywnych takich jak np. Moto Serce, zbiórce darów dla potrzebujących (np. powodzian), pieniędzy na Hospicjum dla Dzieci, itd.
To wszystko ma duży wpływ na decyzje Rady Kongresu o przyznaniu pełnych barw danemu Klubowi. Każda nowo założona grupa ustala własne zasady oraz statut. Najważniejszym jednak jest jazda i pokazywanie się na polskich i zagranicznych drogach.
Później należy zgłosić się do najbliżej istniejącego Klubu MC (w przypadku naszego Bractwa HD - był to Road Runners MC Lublin), trzeba się z nimi spotykać, udzielać się w imprezach i wydarzeniach przez nich organizowanych.
Wbrew sceptycznym wypowiedziom niektórych "życzliwych", którym nie w smak, że nie maja "barw", jakoby przyznanie barw było uzależnione od płacenia haraczy tym z MC - z punktu to obalam, to bzdura i czysta zazdrość.
Jako przykład podam, że sam walczyłem o "barwy" - 7 lat !!!!
A tak długi okres oczekiwania, nauczył mnie pokory i tym bardziej większego szacunku dla barw, o które długo trzeba było powalczyć. Niektóre klepki „pod czapką” powróciły do szeregu !!!
Barwy Bractwa Harley-Davidson Lublin
Spieszę tedy z apelem
do tych , którzy śmigają na wypasionych „Goldasach”, Harasach itp. konstrukcjach, a nie stać ich na podniesienie reki lub skinienie głową na znak pozdrowienia przy mijaniu na trasie innego motocyklisty - obojętnie na jakim sprzęcie jadącego - jeżeli nie stać Cię na taki gest – zapomnij o barwach, o przynależności do jakiegokolwiek Klubu.
Szerokości !!
Ludzi - motocyklistów skupionych wokół Kongresu MC Poland jest kilka tysięcy (!!!) to potężna organizacja, uznana i szanowana tak w Europie jak i poza nią.