Imieniny:
Szukaj w serwisieWyszukiwanie zaawansowane

Motoryzacja

2010.11.16 g. 21:33

Nasze Załogi w Rajdowym Pucharze Polski

Czyli 36. Rajd Barbórki Cieszyńskiej
Już w ten weekend w okolicach Cieszyna, Adam Kędzierski wraz z Ireneuszem Pleskotem (Peugeot 106 Rally Klasa A6) oraz Maciej Kilański i Kuba Domański (Fiat Cinquecento Klasa A0) wystartują w kończącym sezon Rajdzie Barbórki Cieszyńskiej.

Rajd ten zaliczany jest do rangi zawodów Rajdowego Pucharu Polski.

 

Dla naszych załóg będzie to debiut w RPP. Do tej pory nasze załogi można było zobaczyć w wyścigach Rajdowego Debiutu, oraz jednej eliminacji RPP (Rajdzie Rzeszowskim).

 

Teraz będziemy mogli ich podziwiać w trakcie zaciętej walki o jak najlepsze pozycje w swoich klasach oraz w klasyfikacji generalnej.

 

Testy pod Olsztynem, fot. Łukasz Skarbek

 

Testy pod Olsztynem,
fot. Łukasz Skarbek

 

A oto co powiedzieli nasi zawodnicy:

 

  • Adam Kędzierski:


    Barbórka Cieszyńska, kończąca zmagania w tegorocznym Pucharze Polski, będzie dla mnie podwójnym debiutem. Po raz pierwszy wystartuję w rundzie RPP, a gościnnie na prawym fotelu zasiądzie Irek Pleskot, z którym nie miałem do tej pory okazji startować. Naszym celem jest osiągniecie mety oraz zdobycie niezbędnego doświadczenia na przyszły sezon. Rajd ten traktuję jako doskonałe przygotowanie do przyszłorocznych startów w Pucharze. Liczymy na gorący doping kibiców, gdyż wiemy, że Cieszyńska Barbórka nie należy do najłatwiejszych rajdów - zmienne warunki atmosferycznie mogą zaskoczyć nie tylko debiutantów, więc trzymajcie za nas kciuki. Start naszej załogi w rajdzie jest możliwy dzięki wsparciu sponsorów: Nivette Fleet Management, BrandStyle, GMP Opony. Podziękowania należą się również naszemu patronowi medialnemu www.warszawa.pl oraz serwisowi PiterSolution for rally


  • Maciek Kilański:


    Przed nami Barbórka Cieszyńska. To jeden z najcięższych rajdów w kalendarzu, a do tego nasz debiut w Rajdowym Pucharze Polski. Przygotowania nad autem są w końcowej fazie, bo niestety po ostatnim rajdzie samochód trzeba było trochę zreanimować. Nastawiamy się jednak na szybką i bezbłędną jazdę, a czy nam szczęście dopisze to okaże się na mecie. Bardzo ciekawią mnie warunki w jakich będziemy się ścigać, bo w dolnej części Polski jest śnieg i trochę niższe temperatury. Jedyne co mogę dodać to, że na pewno damy z siebie wszystko.

 



Opublikowal: Michał Pawlik
-
Serwis oprogramował Jacek JabłczyńskiCopyright(c) 2002 - 2014 Fundacja Promocji m. st. Warszawy