"Tam w okolicach Świdnicy w dniach 8-10.04 rozegrana zostanie 2 runda rajdowych samochodowych mistrzostw Polski
- 39 Rajd Świdnicki Krause (dawniejszy Elmot). Dla mnie będzie to już 17 start w tym rajdzie

.

 
Mój kierowca - Maciej Dominiak wystartuje jako debiutant. To tutaj znajduje się kultowy odcinek w Polsce - słynny Rościszów-Walim ze słynnymi nawrotami na kostce. To tam stoi obelisk poświęcony pamięci Mariana  Bublewicza i Janusza Kuliga.
Same okolice Świdnicy są rejonami rajdowymi, gdyż oprócz rajdu Elmot odbywały się tam rajdy: Nikon, Polski czy Dolnośląski.

Charakterystyczną cechą tego rajdu jest nieprzewidywalna zmiana pogody. Bardzo często zdarza się że startujemy przy pięknej słonecznej pogodzie, a z drugiej strony góry w połowie odcinka trafiamy na oberwanie chmury. Mimo iż jest to już 39 edycja tego rajdu organizatorzy znajdują nowe fragmenty odcinków lub powracają do starszych jeżdżonych 10 czy 15 lat temu.

Gościnność okolicznych mieszkańców jest nieprawdopodobna. Zawsze są chetni do pomocy gdy takowa jest potrzebna. Mieszkańców Warszawy którzy wybierają się na ten rajd, a jeszcze tam nie byli zapraszam właśnie na "Kostkę Walimską". Tam przez 3 dni będzie można obejrzeć walkę zawodników o ułamki sekund. Tam będzie końcówka oesu testowego (piątek 8.04. godz.12-15).

W sobotę 9.04. trzykrotnie pokonamy odcinek Rościszów - Walim (godz.8.48. 12.11 i 15.34). W niedzielę 10.04 będzie można nas obejrzeć dwukrotnie na odcinku Michałkowa-Walim (godz.8.43, 12.31). Zapewniam że nikt nie będzie się nudził gdyż po 40 załogach rajdowych mistrzostw Polski wystartuje 70 załóg Rajdowego Pucharu Polski (tzw. 2 ligi).

Jeżeli kogoś znudzi oglądanie warczących samochodów może poświęcic resztę czasu na zwiedzenie okolicy. Szczególnie polecam zwiedzenie Sztolni Walimskich (jakieś 2km od mety odcinka w Walimiu), czy wycieczkę na tamę w Lubachowie (ok.10km od Walimia), która naprawdę robi ogromne wrażenie. Do zobaczenia na trasie i prośba o gorący doping załogi Sawa Taxi z nr.17."