Kino KINOTEKA zaprasza w ostatni weekend września (27-28.09.2008) na WINTER IS MY LOVE- Pierwszy Warszawski Przegląd Filmów Snowboardowych. - W ciągu dwóch dni pokażemy sześć wyjątkowych produkcji, wśród których większość to absolutne premiery- mówią organizatorzy.
Rokrocznie największe światowe firmy narciarskie i snowboardowe wypuszczają na rynek nowe filmy. Pokazują w nich najlepszych riderów i aktualną kondycję najpopularniejszych zimowych sportów: nart i snowboardu. Filmują niesamowite miejsca i przekraczanie możliwości: najlepsze tricki, największe skocznie, najdziksze góry i najodważniejszych ludzi.
W Polsce rynek filmów zimowych wciąż pozostaje niezauważony. Czasem jakieś fragmenty można obejrzeć na Eurosport 2 czy w Extreme TV ale dotęp do powaznych, pełometrażowych produkcji mają jedynie zaznajomieni z internetem pasjonaci.
Na świecie to już potężna machina, do tego inspirująca nie tylko twórców reklamy ale i filmów fabularnych. Potężne budżety wymuszają postęp i pozwalają na realizację najśmielszych pomysłów. Rewolucyjny montaż i postprodukcja, kreatywne filmowanie- rynek filmów zimowych rozwija się najszybciej i zdominował wszystko co umownie nazywa się "filmowaniem akcji"- dodają pomysłodawcy przeglądu.
Dwudniową imprezę rozpoczyna "Ready to...", nowy film najbardziej opiniotwórczej pary polskiego snowboardu: MEPTV. Pozostałe filmy przeglądu to nowe produkcje kultowych na całym świecie producenckich teamów i marek. W Kinotece pojawi się absolutny top: amerykańskie Burton i Rome Snowboards, niemieckie Isenseven i Pirate Movie Production oraz japoński Summit Snowboards.
Wydarzenie ma miejsce w warszawskim kinie KINOTEKA (Pałac Kultury i Nauki), w ostatni weekend września (sobota- niedziela, 27-28 wrzesnia 2008). Każdego dnia pokazywane są trzy filmy, początek seansów o godzinie 18.00.
Bilet jednodniowy kosztuje: 15 PLN. Dwudniowy karnet : 25 PLN Ilość miejsc ograniczona, Kinoteka prowadzi przedsprzedaż biletów.
Szczegóły:
www.kinoteka.pl - strona kina
www.winterismylove.com - strona imprezy
Wydawać by się mogło, ze to filmy tylko dla jeżdżących. Paradoksalnie: jeszcze większe wrażenie zrobią na kimś, kto zimę spędza w domu lub w górach był bardzo dawno. Zapraszamy do kina.