8 i 9 maja o godz. 20:00 w Teatrze Syrena odbędzie się Recital Piotra Polka "Polk in love", ze specjalnym udziałem Wojciecha Malajkata i Zbigniewa Zamachowskiego.
Wydarzenie to będzie grane w ramach Nowej Sceny Recitalowej Teatru Syrena.
W repertuarze znajda się piosenki z najnowszej płyty Piotra Polka. Będzie można zatem usłyszeć połączenie ulubionych standardów, utworów wyszperanych w przepastnej, domowej płytotece (dominuje jazz i swing).
Podczas tego wieczoru będzie można usłyszeć połączenie ulubionych standardów, utworów wyszperanych w przepastnej, domowej płytotece (dominuje jazz i swing), ale i rzeczy, które same się nasuwały.
Jak Smile Charliego Chaplina, kompozycji z filmu Dzisiejsze czasy.
„Słyszałem ją kiedyś, potem o niej zapomniałem, a ostatnio wciąż do mnie w różnych miejscach wracała. Nie jestem przesądny, lecz stwierdziłem, że coś w tym musi być. I zająłem się nią" - mówi Piotr. W zestawie wyróżnia się też All The Way, spopularyzowana przez Franka Sinatrę.
Powyższe utwory są nastrojowe, co nie znaczy, że płyta składa się wyłącznie z takich.
"Jest tu kilka mocnych, bigbandowych numerów, jak ja to mówię - po byku" - śmieje się Piotr wymieniając "L-O-V-E", który śpiewał Nat King Cole. Ta pozycja kryje dodatkowe znaczenie: "Mam krótkie nazwisko i chciałem ten fakt wykorzystać. Skoro śpiewam piękny numer 'L-O-V-E', skoro wszystkie piosenki są o miłości... Pomyślałem, że nieźle byłoby zatytułować album 'Polk In Love'".
"Nie chcę odkrywać Ameryki" - deklaruje śpiewający aktor, który wziął te, i inne, standardy na warsztat. "Skoro zyskałem okazję nagrania płyty, chciałem zaśpiewać takie piosenki, jakich lubię słuchać. W takim rytmie bije po prostu moje serce. Chwilowe trendy przychodzą i odchodzą, ale nasze ucho wciąż pragnie wytchnienia, spokoju, kultury" - tak Piotr Polk tłumaczy wybór repertuaru.
Występują:
RECENZJE: