Imieniny:
Szukaj w serwisieWyszukiwanie zaawansowane

Sport

2013.11.21 g. 17:56

Ostatnie gonitwy w sezonie 2013

Weekend wyścigowy na Służewcu

Niedziela, 24 listopada, będzie ostatnim dniem sezonu wyścigów konnych na Służewcu w 2013 roku. Rozegranych zostanie 18 wyścigów, w tym dwa kłusem.

Najważniejszym punktem ostatniego dnia zmagań na Torze Wyścigów Konnych Służewiec, obok tradycyjnego biegu o Nagrodę Zamknięcia Sezonu, będzie rywalizacja dwulatków o Nagrodę Nemana.

 

Najbliższy weekend to ostatnia możliwość spotkania się na służewieckim obiekcie podczas dnia wyścigowego w tym sezonie. Zgodnie z tradycją, między gonitwami rozbrzmiewać będzie utwór Mieczysława FogaTa ostatnia niedziela”.

 

Zawodnik na Torze Wyścigów Konnych na Służewcu

 

Fot. torsluzewiec.pl

 

Obydwa dni wyścigowe – w sobotę i w niedzielę - zaczynają się już od 9.45, a program przewiduje po dziewięć gonitw. Jako pierwsze rywalizować będą kłusaki francuskie. W sobotę największe szanse ma Usita, a w niedzielę Nitisa Josselyn. Faworytem do nagrody Nemana (niedziela, godz. 13.15), najważniejszej gonitwy imiennej dla dwulatków pełnej krwi angielskiej, jest trenowany przez Macieja Janikowskiego, Predator. Prawdopodobnie powalczą z nim wyhodowane w tej samej stadninie, Dolomiti i Dabby. Natomiast czarnym koniem tej gonitwy może okazać się polski Polemos.

 

Jesteśmy zadowoleni z przebiegu sezonu 2013, szczególnie ze względu na rosnące zainteresowanie wyścigami, co widać po frekwencji podczas kluczowych wydarzeń na Służewcu. Z roku na rok organizacja gonitw stoi na coraz wyższym poziomie. Cieszymy się, że pobyt na służewieckim hipodromie został na stałe wpisany do weekendowego kalendarza przez wielu warszawiaków. Z niecierpliwością oczekujemy następnego sezonu, do którego przygotowania już trwają od kilku tygodni – skomentował Wojciech Szpil, prezes zarządu Totalizatora Sportowego Sp. z. o. o.

 

Jak co roku, ciekawie zapowiada się bieg o Nagrodę Zamknięcia Sezonu (godz. 13.45). Jego faworytami będą trzeci w Wielkiej Warszawskiej, polskiej hodowli trzylatek Suo oraz starsza od niego o rok brytyjska klacz Frenchie Lebec. Niespodziankę może sprawić będący ostatnio w dobrej formie Aischylos, na którym pojedzie mający na swoim koncie wiele sukcesów, czeski dżokej Tomas Lukasek - wygrał on między innymi na Intensie Derby i Wielką Warszawską przed dwoma laty. a w tym roku zajął drugie miejsce na Kundalini w Wielkiej Warszawskiej.



Opublikowal: Michał Pawlik
-
Serwis oprogramował Jacek JabłczyńskiCopyright(c) 2002 - 2014 Fundacja Promocji m. st. Warszawy