Jak podaje Gdyński Serwis Regatowy:
12 i 13 maja kibice zgromadzeni na przystani Zegrze Sailing Centem przy Hotelu 500 w Zegrzu byli świadkami pierwszych regat cyklu POLISH MATCH TOUR – Pucharu Polski w Match Racingu. Jedną z idei Polish Match Touru jest promowanie match racingu wśród żeglarzy, którzy do tej pory nie mieli okazji spróbowania sił w tej dyscyplinie. Z drugiej strony to cykl umożliwiający polskim aktywnym zawodnikom stały kontakt i starty w tej dyscyplinie bez konieczności wyjazdu za granicę.
Na stracie stanęło 8 zespołów z całej Polski w tym 3 załogi debiutujące w meczach. Zdecydowanym faworytem od początku zawodów był Marek Stańczyk (od tych regat reprezentujący Polish Match Tour) – najwyżej sklasyfikowany polski sternik w meczowym rankingu światowym ISAF. Marek nie zawiódł i wygrał wszystkie wyścigi w eliminacjach, półfinałach i finale.
Drugie miejsce w regatach zajęła załoga Macieja Cylupa (MT Partners Racing) która w półfinale pokonała Radosława Żurka (2-1) ale uległa w finale Stańczykowi 0-2. 3 miejsce zajął Patryk Zbroja pokonując w meczu o 3 miejsce Żurka 2-1. Przez eliminacje nie udało się przejść załodze Artura Pomorskiego (Tradewinds), która miejsce w półfinałach straciła w wyniki remisu i niekorzystnego stosunku bezpośrednich meczy ze Zbroją i Żurkiem.
Po regatach powiedzieli:
Marek Stańczyk: „Cieszymy się z wygranej. Traktowaliśmy te regaty jako ostry trening przed Grade2 w Austrii (następny weekend – red) oraz regatami w St. Petersburgu i jesteśmy zadowoleni z naszego pływania. Teraz brakuje nam pływania i treningów przed Mistrzostwami Europy w Sopocie (Marek jako jedyny Polak wywalczył prawo reprezentacji Polski w tych zawodach - red). Dlatego starty w PMT do doskonały trening i sposób na utrzymanie formy, tym bardziej ze organizacja regat jest bardzo dobra. Jest to poziom europejski i mimo że to dopiero początek to naprawdę nie ma się czego wstydzić. Byle tak dalej.”
Radek Żurek: „Doskonałe regaty, super organizacja. Wynik sportowy – mogło być lepiej i wydaje mi się ze finał był w zasięgu ręki, na pewno zabrało opływania. Czekamy na następne regaty za miesiąc.”
Łukasz Czaja (załoga Tradewinds): „Jesteśmy rozczarowani wynikiem, bo ambicje nasze były zdecydowania większe. Zabrakło opływania i trochę szczęścia – remis wykluczył nas z awansu do półfinałów. Mamy zastrzeżenia do wielu decyzji sędziowskich, ale mamy nadzieje, że poziom sędziowania będzie się również podnosił wraz z naszym poziomem pływania. Ogólnie bardzo dobrze zorganizowana impreza. Dla nas w tym roku match- racing jest numerem 1, rezygnujemy ze ścigania we flocie a naszym celem jest dobry wynik na Mistrzostwach Polski w Gdynii (5-7.10 – red)”
Maciek Cylupa: „Cieszę się podwójnie. Udało nam się zorganizować te regaty i rozpocząć cykl. Nie było łatwo i jak zawsze wiele spraw wynikło na sam koniec. Wystarczy powiedzieć, że np żagle odbieraliśmy od producenta w piątek o 15 po południu… Ale wszystko zagrało i to była bardzo dobra impreza. Sailing Events, czyli Piotrek Sokołowski, nasi patroni medialni i ekipa pracująca przy stronie www też spisali się na medal. A co do pływania? Cieszę się z wyniku. Trochę mniej z pływania, ale tu wychodzi prawie roczna przerwa i nowy członek zespołu na grocie, dla którego były to tak na prawdę pierwsze poważne regaty w życiu. Teraz chwila oddechu i przygotowujemy się do następnych regat.”
Cykl Polish Match Tour sponsorowany jest przez POLOmarket. Patronami medialnymi są RadioZet, Przegląd Sportowy i Żagle.
Oficjalna strona cyklu to www.polishmatch.pl a na niej relacje z regat, wyniki na żywo oraz pozostałe informacje.