Imieniny:
Szukaj w serwisieWyszukiwanie zaawansowane

Sport

2010.05.19 g. 14:29

PWO: 50 minut Piter, trwają mecze II rundy

19-letnia Polka odpada z Polsat Warsaw Open

W pojedynku 339. z 12. zawodniczką świata nie było niespodzianki. Katarzyna Piter przegrała w dwóch setach z Chinką Li i tym samym zakończyła swój udział w Warsaw Open.

Na Li / Fot. Mateusz RomianPierwszy set to bezapelacyjny triumf Chinki, która w trwającym zaledwie 19 minut secie zwyciężyła bez straty gema, oddając naszej zawodniczce tylko pięć punktów. Druga odsłona to przełom i zmiana stylu gry Piter. Podejmowanie prób przejmowania inicjatywy na korcie sprawiło, że po przegranym pierwszym gemie, następne trzy padły już łupem Polki. Na tym jednak się skończyło. 19-letnia poznanianka najpierw nie wykorzystała okazji na powiększenie prowadzenia do 4:2, a następnie przegrała kolejne trzy gemy i ostatecznie całe spotkanie.

 

- Na codzień nie gram z zawodniczkami tej klasy, dlatego dużo czasu zajęło mi przyzwyczajenie się do jej stylu gry. W przerwie trener doradził mi, abym nie czekała na błąd rywalki, ale starała się przejąć inicjatywę. Tak też zrobiłam, co w rezultacie doprowadziło do wygrania trzech gemów - powiedziała Piter na pomeczowej konferencji. Serwis zawsze jest moją zaletą, tym razem jednak nie byłam aż tak skuteczna w zagrywce - skomentowała polska tenisistka dużą liczbę błędów serwisowych w meczu z Na Li.

 

Katarzyna Piter / Fot. Mateusz RomianTurniej na kortach Legii nie jest jednak aktualnie jedynym ważnym wydarzeniem w życiu Polki. Poznanianka zdaje aktualnie maturę - we wtorek czeka ją ustny egzamin z języka polskiego. - Co byłoby moją tenisową maturą? Chcę wspinać się setka po setce w światowym rankingu. Będę grała, dopóki gra będzie sprawiała mi przyjemność.

 

Pod nieobecność Agnieszki Radwańskiej, Piter była ostatnią Polką w turnieju singlowym tegorocznego Warsaw Open. - Gdybym została zaproszona do gry na krajowej imprezie, nigdy bym nie odmówiła - powiedziała jedynie zawodniczka, nie chcąc komentować zachowania Radwańskiej.

 

Jans o półfinał debla

Honor rodzimego tenisa na Warsaw Open ratować będzie jeszcze Klaudia Jans. W parze z Olgą Govortsovą powalczy ona dziś w ćwierćfinale turnieju deblowego z rosyjsko-czeską parą Maria Kondratieva / Vladimira Uhlirova.

 

Cztery zawodniczki już w ćwierćfinałach

W najlepszej ósemce oprócz Na Li są już także trzy inne tenisistki. Sensacyjna triumfatorka sprzed roku - Alexandra Dulgheru pokonała w dwóch setach Szwajcarkę Timeę Bacsinszky. W ćwierćfinale zagra także Greta Arn. Węgierka w turnieju głównym zagrała dzięki wygranej w eliminacjach. Po zwycięstwie w I rundzie z Petrą Martic, dziś jeszcze łatwiej niż wczoraj poradziła sobie z wczorajszą pogromczynią Marion Bartoli - Czeszką Klarą Zakopalovą. Przeciwniczką Węgierki w walce o półfinał będzie Alona Bondarenko, która na tym samym korcie pokonała inną tenisitkę z kraju naszych południowych sąsiadów - Barborę Zahlovovą Strycovą.

 

Dementieva i Woźniacki zagrają po raz pierwszy

Na kortach Legii odbędą się dziś jeszcze cztery mecze turnieju singlowego. Na korcie centralnym kwalifikantka Cwietana Pironkowa wygrała pierwszego seta z Eleną Dementiewą.

 

Po tym spotkaniu na kort wyjdzie numer 1 warszawskiej imprezy - Carolina Wozniacki w swoim pierwszym meczu przy Myśliwieckiej zagra z Poloną Hercog ze Słowenii. W dwóch innych spotkaniach 1/8 finału Słowaczka Magdalena Rybarikowa walczyć będzie z Sarą Errani, ahia Tathiana Garbin z Jie Zheng.

 

 

Z Polsat Warsaw Open dla Warszawa.pl: Mateusz Romian

Foto: Mateusz Romian



Opublikowal: Mateusz Romian
-
Serwis oprogramował Jacek JabłczyńskiCopyright(c) 2002 - 2014 Fundacja Promocji m. st. Warszawy