Wczorajszymi treningami z dziećmi w wieku 9-13 oraz juniorami między 16 a 20 rokiem życia, pod wrażeniem był sam Gortat jak i jego amerykańscy koledzy z najlepszej ligi świata. Byli zauroczeni nie tylko zapałem młodych adeptów kosza, ale także pięknem Warmii i Mazur.

 

Gortat podczas treningów wpaja dzieciakom te same zasady, dzięki którym znajduje się w obecnym miejscu, czyli na sportowym szczycie. Zachęca młodzież do ambitnej postawy na boisku, bo tylko ona może przynieść sukces. Sam talent nie wystarczy.

 

Przy okazji pojawiły się plotki, jakoby wicemistrz NBA sprzed roku miał zmienić barwy klubowe. Nowym pracodawcą wychowanka ŁKS miałaby być Minnesota Timberwolves. Jest to jednak informacja dość mało prawdopodobna. Gdyby tak się stało, nasz najlepszy gracz miałby spore problemy z grą w reprezentacji. W obowiązującym nowym regulaminie każdy nowy zawodnik w ciągu tygodnia musi przejść testy medyczne oraz wydolnościowe. Gortat już teraz przez swoje Campy stracił kilka treningów kadry. Tuż po nich natychmiast dołączy do naszej drużyny narodowej, która przygotowuje się do sierpniowych eliminacji do Mistrzostw Europy. Już za niespełna trzy tygodnie nasi w Łodzi podejmą Słowaków.

 

Ceny biletów na to spotkanie wahają się w granicach 10-20 złotych, zaś dzieci i młodzież za wejściówkę zapłacą symboliczne 5 złotych. Na cztery mecze eliminacyjne grane w dniach 5-23 sierpnia w Polsce za najdroższe wejściówki będziemy musieli zapłacić 30 złotych. Władze PZKosz, ustalając tak niezwykle atrakcyjny cennik, wierzą że przyniesie to skutek w postaci kompletu publiczności podczas spotkań w Bydgoszczy, Łodzi oraz Katowicach.

 

 

Fot. Wikimedia (Zorro2212)