- Nasze przedsięwzięcie wprowadza do dorocznych obchodów rocznicy Powstania wiślaną przestrzeń. To bardzo ważne, ponieważ rzeka stanowiła granicę podziału miasta w 1944 roku - tłumaczy Bartłomiej Włodkowski pomysłodawca imprezy i prezes Fundacji AVE - Decyzją Stalina wojska polskie stacjonujące na prawym brzegu nie mogły pójść na pomoc walczącej stolicy. Wielu żołnierzy zginęło również w wodach Wisły.
- Spływ kajakowy przyciąga młodych ludzi, a jednocześnie ma walor edukacyjny. W trakcie wyprawy uczestnicy spotykają się z Powstańcami Warszawy - dodaje Włodkowski.
Impreza rozpocznie się 1 sierpnia na przystani WKW przy Wale Miedzeszyńskim. Następnie kajakarze przepłyną w okolice Mostu Poniatowskiego, gdzie wysłuchają powstańczych wspomnień bohaterów 1944 roku. Punktem kulminacyjnym będzie parada kajaków na wysokości warszawskiej Starówki. W godzinę W, jak co roku kajakarze będą trzymali ogromne transparenty "Pamiętamy" i znicze, a na wodę rzucą biało-czerwone róże. Później na wyspie na wysokości Bielan uczestnicy śpiewać będą powstańcze piosenki. Spływ zakończy się około 19.30 w Tarchominie nieopodal kościoła św. Jakuba przy ulicy Mehoffera, w miejscu przeprawy partyzantów z lasów Choszczówki do Kampinosu.
W trakcie spływu odbędzie się również 3. wielki wyścig kajakowy o Kotwicę 1944 roku - symbol Polski Walczącej i Powstania Warszawskiego. Osady będą musiały pokonać dystans ok. 700 m między Mostami: Gdańskim i
Grota-Roweckiego. Najlepsze trzy kajaki mogą liczyć na nagrody.
Dzień wcześniej 31 VII można popłynąć Wisłą z Karczewa do Warszawy, a 2 VIII odbędzie się spływ z Tarchomina do Modlina.
W spływie może wziąć udział dosłownie każdy. Nie jest wymagana umiejętność pływania ani doświadczenie w prowadzeniu kajaka. Nad bezpieczeństwem uczestników czuwać będą wykwalifikowani instruktorzy i ratownicy WOPR. Szczegóły i regulamin imprezy można znaleźć na stronie www.splywajznami.pl.