Mowa o mającym krótki epizod w kadrze narodowej Tomaszu Śniegu.
Jest on drugim zawodnikiem który opuścił zespół zeszłorocznego beniaminka PLK. Wcześniej do wicemistrza Polski Anwilu Włocławek odszedł naturalizowany Kosowianin, Dardan Berisha.
Pochodzący z Jaworzna obrońca zagra w przyszłym sezonie w barwach zdobywcy krajowego pucharu, AZS-ie Koszalin.
Co ciekawe, spotka się on z Aleksem Perką , który kilka dni temu z pomorskim klubem.
Perka grał jednak w tradycyjnej Polonii, która pierwszy raz od 5 lat awansowała do fazy play-off, zaś młodym graczom z Polonii 2011 zabrakło do utrzymania zaledwie jednej wygranej.
Odejście Śniega to spora strata.
W zeszłym sezonie Tomek z dorobkiem 310 pkt zajął 27 miejsce wśród najlepszych strzelców ligowych, lecz z krajowych graczy ustąpił tylko 6 rywalom, w tym legendzie ligi Andrzejowi Plucie.
To nie koniec stołecznej kolonii w pomorskim klubie.
Od września zeszłego roku drugim trenerem szóstego zespołu poprzedniego sezonu jest legendą warszawskiego kosza i Polonii, Wojciech Królik który swą barwną sportową karierę zakończył dopiero w wieku 43 lat jak gracz drugoligowych rezerw Polonii .
W klubie z Konwiktorskiej występował przez aż 18 lat swojej długiej ćwierćwiecznej kariery.
W tym czasie świętował pięć awansów do Ekstraklasy. Smaku awansu do najwyższej klasy rozgrywkowej zaznał także z lokalnym rywalem - Legią, w 2000 roku.
W tym samym sezonie promocję uzyskała także Polonia, która gra w niej do dziś.
Królik po zakończeniu kariery nie wziął rozbratu ze sportem.
Rok temu podczas koszykarskiego pikniku rozgrywanego na Polonii zagrał w meczu byłych gwiazd „Czarnych Koszul” i reprezentacji Polski, grając po połowie w obu drużynach.
Piknik miał na celu uczczenie przypadającej w 2009 roku okrągłej 50 rocznicy zdobycia, jak do tej pory ostatniego, mistrzostwa kraju przez najstarszy stołeczny klub.