We wczorajszym meczu ze wschodnimi sąsiadami, młodzi Polacy nie sprostali swym rówieśnikom. Ulegli wyraźnie 12 pkt, przegrywając pierwsze dwie kwarty po siedem punktów. Po przerwie zawodnicy Jerzego Szambelana odrobili połowę strat, co jednak nie uchroniło ich od porażki. W ostatniej partii meczu wszystko wróciło do normy. Litwini wygrali ją pięcioma „oczkami”, a całe spotkanie 75:87.

Jedynym pozytywem tego meczu był reprezentujący barwy spadkowicza do 2 ligi Polonii 2011, Piotr Michalak. Jego dorobek to 29 pkt, z czego aż siedem „trójek”, oraz 13 zbiórek. Drugi ze stołecznych reprezentantów, Mateusz Ponitka, z mającej zagrać  jesienią w Ekstraklasie, Politechnice  zdołał zdobyć tylko skromne 6 pkt.

Nasi młodzi rodacy z bilansem 4 zwycięstw i 1 porażki zajęli drugie miejsce w Grupie E ogrywając Tunezję, Rosję, Argentynę i Łotwę. Przegraliśmy jedynie z silną Brazylią.

W drugiej fazie ulegliśmy Australii, oraz wspomnianej Litwie.

Do tej pory bardzo dobrze spisywali się obaj stołeczni zawodnicy. Michalak zdobył łącznie 121 pkt (z tego 7 razy za 3), 33 zbiórki i 2 asysty. Ponitka zanotował zaś 107 „oczek” i 19 zbiórek.