W sobotnie przedpołudnie na terenach poligonu Warszawskiej Akademii Technicznej ścigali się zawodnicy na dystansie 6 km. W drugim etapie bezkonkurencyjny podobnie jak i w prologu był Marek Omszański z Truchtu Tarchomin Team, który o aż 77 sekund uprzedził drugiego na linii mety Jana Jurkowskiego z Bemowa. Czas zwycięzcy wyniósł 21:32 min.
Start II etapu
zdj. Maciej Jurkowski
Ci dwaj zawodnicy przewodzą w szóstej już edycji popularnego „Zimnara”. W klasyfikacji generalnej Marek przewodzi z przewagą 2 minut, i nic nie wskazuje by stracił prowadzenie aż do samego końca zmagań, który nastąpi w połowie marca.
Ostatnie miejsce na podium przypadło Leszkowi Pękale z Warszawskiego Hospicjum dla Dzieci. Linię mety przeciął po upływie 23:12 min. W „generalce” zajmuje to samo miejsce, które osiągnął przed pięcioma dniami. Również i w jego przypadku strata do wyprzedzającego go zawodnika jest dość spora. Traci on, bowiem do Jana Jurkowskiego już 50 sek.
Bardzo ciekawą rywalizację powinni stoczyć zawodnicy zajmujący miejsca 5-7, o które walczą Robert Mikulski, Mariusz Mioduszewski oraz niżej podpisany. Obecnie tracę do Marka zaledwie 8 sekund. W sobotnim etapie do powyższej trójki miałem minimalną stratę 7 sekund na wymagającej, przełajowej trasie, ze startem i metą na miejscowym stadionie WAT-u.
Wśród Pań tak samo jak przed rokiem najlepsza była Anna Bębenek, uzyskując czas 28 min. Druga Małgorzata Gurzyńska miała stratę blisko 3 min. Do triumfatorki, oraz taką samą przewagę nad trzecią Karoliną Wakaluk.
Następny start Zimowego Maratonu Na Raty nastąpi już w najbliższą sobotę o godz. 10:00. Mimo rozpoczętego już dwa tygodnie temu cyklu, mogą zgłosić się wszyscy chętni poprzez zgłoszenie internetowe pod adresem mailowy zimnar2012@wp.pl lub osobiście w dniu startu na terenie uczelni. Biuro zawodów znajduje się przy głównym wejściu do Akademii. Aby wystartować należy wypełnić formularz oraz wnieść skromne wpisowe w wysokości 10 zł.
W zamian otrzymujemy możliwość skorzystania z szatni, obsługę medyczną, prysznic jak i słodki poczęstunek w postaci pączków i herbaty zaraz po biegu. Start nastąpi z ul. Kartezjusza, z bieżni stadionu WAT. Do pokonania mamy trzy 2 km pętle. Na trasie nad zawodnikami czuwają żołnierze, którzy wskazują nam trasę. Mimo ich pomocy, trasa i tak jest dobrze oznaczona, więc nikt nie powinien się zgubić, nawet gdyby się spóźnił na start.
Zimowy Maraton Na Raty to cyklu sześciu 6 km etapów, oraz jednego dłuższego o 200 m, tak by w ciągu 7 weekendów pokonać dystans pełnego maratonu, wynoszącego właśnie 42,195 km.
Wyniki czołówki II etapu Zimnara:
Klasyfikacja generalna po II etapach:
Klasyfikacja generalna po II etapach: