Dla niego najważniejsze były: siatkarska statystyka oraz wyszukiwanie młodych zdolnych. Teraz, gdy już trenera Kowalczyka z nami nie ma, pozostała pamięć o wspaniałym człowieku.

Ideę organizacji Memoriału wyjaśnia Robert Strzałkowski, który był asystentem Kowalczyka w plusligowym AZS Politechnika Warszawska, a obecnie jest trenerem II-ligowego zespołu siatkarek Imtech AZS Politechnika Warszawska:

- Właśnie po to, by przybliżyć postać Krzyśka niektórym kibicom siatkówki zdecydowaliśmy się na organizację turnieju jego imienia. Myśli o zorganizowaniu turnieju pojawiły się już rok temu, jednak dopiero teraz udało się plany przełożyć na czyny - mówi trener Strzałkowski - Dziwić może to, że w Memoriale biorą udział zespoły kobiece, ale w tym samym czasie w Warszawie będzie odbywał się inny turniej, w którym zobaczymy zespoły męskie. Nie chcieliśmy Memoriałem Kowalczyka tworzyć mu konkurencji, więc stworzyliśmy dla niego alternatywę.

Krzysztof Kowalczyk po przeprowadzeniu się do Warszawy związany był z trzema AZS-ami. Studia ukończył w Akademii Wychowania Fizycznego. Tam też rozpoczęła się jego przygoda z siatkarską statystyką. Później pracował w klubie Uniwersytetu Warszawskiego i w końcu Politechniki Warszawskiej.

- Oczywistym było to, by w Memoriale zagrały zespoły z tych klubów, w których pamięć o trenerze Kowalczyku jest szczególnie żywa - mówi Kacper Napurka, członek komitetu organizacyjnego - O ile w przypadku Politechniki i AWF nie było z tym problemu, gdyż w II lidze występują zarówno Imtech AZS Politechnika Warszawska i AZS AWF UKSW Warszawa (ta druga drużyna powstała w wyniku połączenia zespołów z AWF i UKSW), to AZS Uniwersytetu nie posiada aktualnie zespołu ligowego siatkarek.
- Uniwersytet w organizację turnieju włączył się w inny sposób - dodaje Olaf Weker, wiceprezes do spraw sportowych KU AZS UW - Nie wystawimy swojej drużyny, ale to w hali naszej uczelni, przy ulicy Banacha, odbędzie się Memoriał.

Poza Imtech AZS Politechnika Warszawska oraz AZS AWF UKSW Warszawa w stołecznym turnieju zobaczymy dwie inne warszawskie drużyny: AZS LSW Warszawa i MUKS Sparta Warszawa. Stawkę uzupełniają zespoły spoza Warszawy: Joker Mekro Świecie, SSPS Piast Netto Szczecin, ŁKS Commercecon Łódź oraz Siódemka Legionovia z Legionowa.

- Cieszymy się z każdego zespołu, który zgłosił swój akces do gry w Memoriale. Patrząc na składy, wydaje się, że faworytem do zwycięstwa będzie absolutny beniaminek Orlen Ligi, czyli Legionovia. Jestem jednak zdania, że zobaczymy wiele ciekawych spotkań, gdyż dla każdego z zespołów będzie to ostatni lub jeden z ostatnich turniejów przed startem ligi i każdy z nich będzie chciał się "dotrzeć" przed ligą. I to niezależnie od tego czy to ekstraklasa czy II liga - ocenia Kacper Napurka.

Pierwszą fazą Memoriału będzie runda grupowa. Do dwóch grup zostały rozlosowane zespoły, które zagrają z pozostałymi trzema z grupy po jednym meczu. Po zakończeniu tej fazy przyjdzie czas na grę o poszczególne miejsca w systemie pucharowym.

- Zasadnicza różnicą będzie to, że zagramy w każdym meczu po trzy sety, niezależnie od wyniku - podkreśla Robert Strzałkowski - Liczymy, że dzięki temu mecze będą bardziej interesujące, bo nikt nie będzie chciał sobie pozwolić na przegranie chociażby seta.

Emocje czysto sportowe to nie jedyny punkt programu Memoriału:

- Sport jest oczywiście ważny, ale organizując Memoriał postanowiliśmy zadbać także o pozasportowy aspekt - mówi Olaf Weker - Dlatego na widzów, którzy zdecydują się w weekend przyjść do hali przy ul. Banacha, czeka kilka niespodzianek. Zapraszamy, zwłaszcza, że wstęp na wszystkie mecze jest całkowicie darmowy.

Zobacz jakie zespoły i w jakich grupach oraz kiedy zagrają