Niemal od początku jest on włączany do kalendarza Polskiego Związku Zapaśniczego jako ogólnopolski turniej uczniowskich klubów sportowych w różnych kategoriach wiekowych. Od kilku lat uczestniczą w nim przedstawiciele klubów zagranicznych. Nie inaczej było podczas dziewiątej edycji, przeprowadzonej 23 i 24 listopada 2012 r. Tym razem naprzeciwko siebie stanęli młodzicy i młodziczki. W tym miejscu warto nadmienić, że w zapasach kobiet nie ma podziału na style, zaś chłopcy walczyli w stylu klasycznym.

Walka młodziczek w parterze

Clou programu stanowił fakt, że obok młodzieży, po raz siódmy, walczyli uczestnicy Otwartych Mistrzostw Polski Weteranów w zapasach. Młodzi uczestnicy zawodów i widzowie mieli możliwość podziwiania sprawności, jaką prezentowali weterani, spośród których najstarszy ma 62 lata. Wielu spośród nich jest jednocześnie trenerami, a cóż może być najlepszym sposobem nauczania, jak nie własny przykład trenera – wychowawcy?

Dziewczęta szykują się do akcji

Niektórzy z weteranów startowali w obydwu stylach: klasycznym i wolnym. Największe zainteresowanie widzów wzbudzał dwukrotny mistrz olimpijski Andrzej Wroński. Nie zawiódł on oczekiwań i w swojej kategorii wagowej został Mistrzem Polski w obydwu stylach. Kiedy jeden z uczestników zawodów, zapytał, ile tytułów mistrza naszego kraju Pan Andrzej posiada, ten odpowiedział, że chyba piętnaście, ale … nie jest pewien. Co ciekawe, po raz pierwszy w tego typu zawodach mistrzami Polski zostali zawodnicy zza granicy: Andriej Astachow i Wiktor Gulaga (styl wolny) oraz Wiktor Lebedew z Rosji. 

Andrzej Wroński wykonuje wózek

W ciągu dwóch dni przez maty rozłożone w Hali Ośrodka Sportu i Rekreacji Dzielnicy Targówek przewinęło się ponad 200 zawodniczek i zawodników reprezentujących 41 klubów z całej Polski. Rywalizowali z nimi przedstawiciele klubów z Białorusi, Danii, Litwy, Ukrainy oraz ze wspomnianej już Rosji.

Mistrz Polski Andrzej Wroński na podium

We współzawodnictwie klubowym młodziczek pierwsze miejsce zajął SUPLES Wierzbica, drugie WLKS Siedlce – Iganie Nowe, zaś na trzecim stopniu podium znalazły się ARMATY ze Stoczka Łukowskiego. Wśród młodzików najlepszy okazał się AKS Piotrków Trybunalski, a na kolejnych stopniach podium stanęli przedstawiciele OLIMPIJCZYKA Radom i ORLIKA Wierzbica. Rywalizacja dwóch pierwszych klubów zawsze wywołuje emocje widzów, zaś różnica między nimi wynosiła zaledwie dwa punkty. Na wyrównany, a zarazem wysoki, poziom sportowy zawodów zwrócił uwagę Sędzia Główny zawodów, którym był „profesor zapasów” Andrzej Supron. Natomiast członek nowo wybranego Zarządu Polskiego Związku Zapaśniczego, Leszek Ciota, podkreślał wysoki poziom organizacyjny zawodów.

Przeciwnik położony na łopatki

Tym razem gospodarze z UKS „Zdrowy Targówek” okazali się „gościnni”. Klub wystawił czterech zawodników, którzy wywalczyli w łącznej klasyfikacji 18 miejsce. Najlepszym spośród nich był Daniel Marciniak, zajmując piąte miejsce w swojej kategorii wagowej. Nie oznacza to bynajmniej, że Drużynowy Mistrz Polski Kadetów osiadł na laurach i nie dba o młodzików czy dzieci. Tak w sporcie bywa, że nie zawsze udaje się wypełnić jakąś lukę pokoleniową. Ale w Klubie jest już spore grono młodych adeptów zapasów.

Najlepsze zawodniczki w kat. 57 kg

Część z nich pojawiła się w niedzielę, 25 listopada 2012 r., na zawodach w innej dyscyplinie, którą jest coraz prężniej rozwijający się koluchstyl. Jak można przeczytać na stronie www.koluchstyl.strefa.pl, jest to „sztuka, która w swojej formie zawiera rozwój fizyczny, psychiczny oraz duchowy. Na poziomie fizycznym /…/ jest walką sportową  i samoobroną o szerokim wachlarzu zastosowania”. O ile elementy samoobrony są ćwiczone w stójce, o tyle sportowa wersja polega na walce w parterze. Jest to bezpieczna dyscyplina – szczególnie dla dzieci i młodzieży: dopiero po skończeniu 17 lat można stosować duszenia i dźwignie, a wcześniej stosuje się wypchnięcia z koła i trzymania.

Albert z UKS Zdrowy Targówek podczas walki w koluchstylu

W niedzielnych zawodach, organizowanych pod patronatem Burmistrza Dzielnicy Targówek m.st. Warszawy, wzięło udział niemal 80 dzieci z dziewięciu klubów. Bacznie przyglądał się im twórca dyscypliny – Wiesław Koluch. Smaczku imprezie dodawała obecność jedynego w Polsce posiadacza dziesiątego dan w jiu jitsu, Jana Romana Brauna – Honorowego Prezesa Światowej Organizacji Sportów Walki.

Walka Dawida i Łukasza z UKS Zdrowy Targówek

W przerwie zawodów przedstawiciele klubów spotkali się, aby zastanowić się nad sposobami popularyzacji i dalszym rozwojem tej ciekawej dyscypliny sportu.

Na pewno ma ona duże szanse rozwoju na Targówku, gdzie sporty walki cieszą się szczególną estymą. Nie bez kozery w obydwu imprezach uczestniczył wielki przyjaciel sportu, Zastępca Burmistrza Dzielnicy, Wacław Kowalski, który –  w towarzystwie zaproszonych gości - wręczał medale, dyplomy i nagrody najlepszym zawodnikom.

Imprezy były współfinansowane przez Samorząd Województwa Mazowieckiego, Urząd m.st. Warszawy, Urząd Dzielnicy Targówek i Polski Związek Zapaśniczy, zaś patronat medialny sprawowały Radio RMF MAXXX i portal www.warszawa.pl.

Szczegółowe wyniki turnieju młodzików można znaleźć w almanachu sportu, na stronach:

• http://www.almanach-sportu.pl/wydarzenia_klasyfikacja.php?id_wydarzenia=234
• http://www.almanach-sportu.pl/wydarzenia_klasyfikacja.php?id_wydarzenia=235.

Roman Soroczyński
Autor jest prezesem Uczniowskiego Klubu Sportowego „Zdrowy Targówek”

Zdjęcia: Iwona BUBA