W sobotę, 17.04.2010 r. ZTM podstawił setki dodatkowych autobusów w okolice uroczystości Mszy Świętej i pożegnania tragicznie zmarłych Polaków w katastrofie lotniczej pod Smoleńskiem.
Już w piątek policja przygotowała miejsca na parkingach dla przyjeżdżających samochodami osobowymi i wydzieliła odpowiednie miejsca parkingowe dla autokarów.
ZTM, co pół godziny podawał komunikaty o zajętości parkingów P+R
Marszałkowska, Jana Pawła, Świętokrzyska i Solidarności wyglądały jak zapasowe zajezdnie autobusowe.
Marszałkowska była zamknięta od Ronda Dmochowskiego do Pl. Bankowego
Było tak pusto, że Straż Miejska, dla dodania sobie otuchy, gromadziła się w duże grupy, zwane za czasów pana Wołodyjowskiego "watahami"
Al. Solidarności i Al. Jana Pawła II
Niektórzy kierowcy parkowali jednak niechlujnie
i blokowali środkowe pasy.
No cóż, umiejętności, doświadczenia, a już zdolności przewidywania, nie da się kupić…