Ryzyko zarażenia jest duże, bowiem grypa A/H1N1 łatwo przenosi się z osoby na osobę. Zachorować może każdy. Wirusy mogą być pozostawione m.in. na klamkach, kranach, klawiaturze komputerowej, telefonach oraz innych sprzętach. Dlatego najlepszą ochroną przed grypą jest zastosowanie prawidłowych zasad higieny. W przypadku zarażenia się grypą ważna jest szybka diagnoza oraz podjęcie natychmiastowego leczenia.
Pandemia grypy w Polsce?
Światowa Organizacja Zdrowia nakazała krajom członkowskim ogłoszenie pandemii grypy typu A/H1N1. W Polsce odnotowano już ponad 41 tys. zachorowań i podejrzeń zachorowań na grypę w drugim tygodniu listopada. Ministerstwo Zdrowia podało, że od 1 września do 15 listopada bieżącego roku na grypę sezonową oraz wywołaną wirusem zachorowało już ponad 107 tys. osób - to największa liczba o tej porze roku w ostatnich latach. Epidemiolodzy sądzą, że większa część chorych na grypę jest zakażona wirusem A/H1N1.
Grypa zbiera żniwo
Do tej pory w Polsce oficjalnie potwierdzono niecałe 300 przypadków zachorowania na grypę spowodowaną wirusem A/H1N1.
W woj. śląskim trafiło do szpitala czterech pacjentów z podejrzeniem tej choroby. Jeden z nich, 51-latek oprócz grypy cierpi również na inne, przewlekłe schorzenia, dlatego znajduje się w stanie potencjalnego zagrożenia życia.
W szpitalu w Kępnie przebywa lekarz, u którego stwierdzono obecność wirusa A/H1N1 - jego stan jest bardzo ciężki, oddycha dzięki respiratorowi. Walka o życie trwa również w Gorzowie, gdzie na Oddziale Intensywnej Opieki Medycznej leży 27-letni ksiądz.
Obecność wirusa potwierdzono u czterech zmarłych osób, m.in. u 24-latki z Sopotni Małej. Jednak bezpośrednią przyczyną śmierci była niewydolność wielonarządowa w przebiegu ciężkiego zapalenia płuc. Wirus jedynie przyspieszył jej zgon. Istnieją uzasadnione wątpliwości co do tego, czy grypa jest bezpośrednią przyczyną śmierci zakażonych osób.
Powstrzymać wirusa
Szczepienia są polecane jako najlepszy sposób na powstrzymanie pandemii grypy. Przeciwko grypie typu A/H1N1 istnieją trzy szczepionki, różnych firm, z których każda ma inną obecność substancji czynnych. Zdaniem ekspertów, szczepionkę powinny dostać w pierwszej kolejności osoby z grup ryzyka - m.in. personel medyczny i kobiety w ciąży. W Polsce Krajowy Komitet ds. Pandemii Grypy zdecydował, że do aptek trafi od 75 do 80 tys. dawek leku antywirusowego Tamiflu. Obecnie trwałą rozmowy z firmami farmaceutycznymi w sprawie zakupu szczepionek przez rząd, bowiem nie są sprzedawane na otwartym rynku. Ministerstwo Zdrowia informuje, iż negocjuje z pięcioma producentami. Dotychczas wiadomo było tylko o trzech szczepionkach, które do obrotu dopuściła Europejska Agencja Rejestracji Leków. Dwie kolejne są zarejestrowane na razie tylko na rynkach lokalnych, jak np. węgierski Fluval.
Szczepionki a alergia
Szczepionki przeciw wirusowi A/H1N1 mogą wywoływać uczulenie. Niepokojące informacje płyną z Kanady, gdzie wycofano partię szczepionek koncernu farmaceutycznego. W tej chwili prowadzone są badania, które pozwolą ustalić przyczynę uczuleń. Jak podaje rzecznik koncernu, jedna z partii szczepionek wyprodukowanych przez firmę może być niebezpieczna dla pacjentów - mogą one wywoływać reakcję alergiczną silniejszą niż zwykle, która może być groźna dla życia u wrażliwych pacjentów.
Oprócz 82 osób, które odczuły lekkie objawy alergiczne, odnotowano 4 poważniejsze przypadki. Np. u 26-letniej kobiety, która nigdy nie była alergiczką, zaraz po zaszczepieniu wystąpił obrzęk. Kolejna chora, 30-letnia kobieta uczulona na sierść kota, miała skurcze oskrzeli, duszności, gorączkę i wysypkę. Jednak w obu przypadkach, w wyniku leczenia stan chorych się polepszył. Uboczne skutki szczepień zdiagnozowano jako wystąpienie syndromu Guillain-Bare, który objawia się reakcją alergiczną i kłopotami oddechowymi. Eksperci uspokajają jednak, że są to niepożądane efekty występujące w przypadku większości szczepionek.
Sytuacja się rozwija, będziemy komentować na bieżąco.
Czynna jest infolinia w sprawie grypy:
Na pytania odpowiadają eksperci Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego - Państwowego Zakładu Higieny oraz Państwowej Inspekcji Sanitarnej.
Artykuł publikowany jest przy współpracy z videoportalem www.JaAlergik.pl