Imieniny:
Szukaj w serwisieWyszukiwanie zaawansowane

Pamięć miasta

2012.07.15 g. 12:32

CMENTARZ POWSTAŃCÓW WARSZAWY NA WOLI


Artykuł ukazał się w Biuletynie Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa nr 1 (14) (styczeń, luty, marzec) w roku 2000 wydawanym przez Biuro Rady OPWiM

Groby poległych w powstaniu warszawskim zarówno żołnierzy Armii Krajowej, jak i ludności cywilnej rozsiane są na wielu cmentarzach Warszawy. Większość osób zapytana o największą nekropolię powstańczą bez wahania odpowiada, że jest nią Cmentarz Wojskowy Powązki. Tu znajdują się kwatery najsłynniejszych powstańczych oddziałów Armii Krajowej, tu usytuowany jest słynny pomnik Gloria Victis, przed którym od lat, zawsze 1 sierpnia o godz. 17.00, rozpoczynają się rocznicowe uroczystości. Nic więc dziwnego, że w powszechnej świadomości społecznej głównie ten właśnie cmentarz kojarzony jest z powstaniem. Tymczasem w jego cieniu, a niekiedy nawet w zapomnieniu, pozostaje Cmentarz Powstańców Warszawy na Woli, a to właśnie on jest największą nekropolią powstania warszawskiego.

 

Cmentarz Powstańców Warszawy na Woli


Cmentarz Powstańców Warszawy na Woli

 

Wola stała się w pierwszej połowie sierpnia 1944 r. terenem zaciętych walk. Do 4 sierpnia oddziałom AK udało się opanować znaczny obszar miasta i zdobyć szereg punktów niemieckiego oporu. Jednak już 5 sierpnia siły niemieckie rozpoczęły natarcie na powstańcze pozycje na Woli i Ochocie. Główne uderzenie prowadzone było wzdłuż osi: ul. Wolska-pl. Bankowy-Ogród Saski. Mimo zaciętej obrony wolskich oddziałów AK, wspieranych przez zgrupowanie Kedywu KG ppłk. Jana Mazurkiewicza „Radosława", Niemcy opanowali Wolę, spychając powstańców w kierunku Starówki i Śródmieścia. Oddziały niemieckie rozpoczęły wówczas masowe rozstrzeliwania bezbronnej ludności cywilnej. Mordy, do których wówczas doszło, były konsekwencją zbrodniczego rozkazu Hitlera nakazującego traktowanie wszystkich mieszkańców Warszawy jak bandytów. Działające na Woli jednostki niemieckie, opanowując teren - ulica po ulicy, dom po domu, mordowały wszystkich napotkanych mieszkańców. Miejsca największych masowych egzekucji wskazują dziś tablice pamiątkowe. Zlokalizowane są one m.in. przy ul. Górczewskiej 51 (12 000 rozstrzelanych osób), ul. Górczewskiej róg Staszica (2000 osób), ul. Górczewskiej 15 (300 osób), ul. Wolskiej 43/45 (fabryka Franaszka - 7 000 osób), ul. Wolskiej 55 (7000 osób), ul. Wolskiej 77/81 - RKS „Sarmata" (4000 osób), ul. Wolskiej 122/124 (4000 osób), ul. Wolskiej 27/29 (3200 osób), w parku Sowińskiego przy ul. Wolskiej (6000 osób), ul. Wolskiej 2/4 (500 osób), ul. Młynarskiej 2 (1000 osób), ul. Karolkowej 53 (1400 osób), ul. Działdowskiej 8 (600 osób), ul. Płockiej 23/25 (300 osób), ul. Płockiej 26 - szpital (500 osób), ul. Chłodnej 33 (200 osób). Masowe egzekucje odbywały się też na terenie Miejskiego Szpitala Zakaźnego przy ul. Wolskiej 37, w kościele św. Wojciecha, przy ul. Wolskiej 102/104, pod murem cmentarza żydowskiego i w wielu innych miejscach. Ogólna liczba ofiar rzezi ludności na Woli nie jest dokładnie znana, szacuje się ją na około 70-80 tysięcy osób. Stosy zamordowanych, leżących w upalne sierpniowe dni na ulicach, w podwórkach i bramach domów, na skwerach, palone były przez pospiesznie zorganizowane przez Niemców „Ver-brennungskommando", złożone ze schwytanych, sprawnych fizycznie mężczyzn. Pracą komanda kierowali oberleutnant Neumann i leutnant Bem. Zwłoki ściągano w wyznaczone miejsca, gdzie na specjalnie urządzonych paleniskach oblewano je benzyną i palono. W wyniku tej niemieckiej „działalności higienicznej" w różnych miejscach na Woli pozostały dosłownie tony ludzkich popiołów. Równie tragiczne miejsce znajdowało się w przedwojennym gmachu GISZ-u (okupacyjnej siedzibie warszawskiego gestapo w al. Szucha). W pierwszych dniach powstania w obrębie wewnętrznego podwórza i piwnic Niemcy masowo rozstrzeliwali ludność cywilną i ujętych powstańców. Zwłoki, podobnie jak na Woli, spalono (pozostało tu ponad 5,5 t. ludzkich prochów).

 

 

"Ogrodowy" wystrój Cmentarza Powstańców Warszawy


Gdy przystąpiono do prac ekshumacyjnych oraz grzebania poległych i zamordowanych w powstaniu, ilość szczątków ofiar sprawiła, że uzasadnione okazało się zlokalizowanie pochówków między innymi właśnie na Woli. Ekshumacje rozpoczęte wiosną 1945 r. objęły także inne dzielnice Warszawy. Z tymczasowych grobów szczątki ludzkie były przenoszone do wspólnych mogił na nowo utworzonym cmentarzu Powstańców Warszawy, tuż przy parkanie katolickiego cmentarza przy ul. Wolskiej. Jesienią 1945 r. Biuro Odbudowy Stolicy w porozumieniu z Ministerstwem Kultury i Sztuki opracowało założenia nowo powstającego cmentarza, określanego wówczas jako „Cmentarz Poległych w Powstaniu 1944 r.". W sprawę jego budowy zaangażował się osobiście płk Mazurkiewicz „Radosław", którego żołnierze tak licznie ginęli w sierpniu 1944 r. na Woli. To właśnie on zwrócił się z prośbą o opracowanie projektu cmentarza do architekta, prof. Romualda Gutta i mgr Anny Scholz, która przygotowała projekt zagospodarowania nekropolii zielenią. Teren cmentarza miał być nie ogrodzony, poprzecinany alejkami, wzdłuż których znajdowały się zbiorowe mogiły. W miejscu największej zbiorowej mogiły, kryjącej kilka ton ludzkich prochów, miało powstać obszerne mauzoleum (w formie sarkofagu z baldachimem opartym na czterech kolumnach), które byłoby widoczne przez staw od strony ulicy Wolskiej.

 

6 sierpnia 1946 r. ulicą Wolską w kierunku cmentarza ruszył kondukt pogrzebowy ze 117 wielkimi trumnami kryjącymi 8646 kg prochów osób spalonych na Woli, w okolicach Pawiaka oraz w siedzibie gestapo w al. Szucha. W obrębie powstańczej nekropolii usypano wówczas zbiorową mogiłę, w której złożono łącznie prochy ok. 50 tysięcy osób. Na mogile postawiony został wysoki krzyż. Akcja chowania na wolskim Cmentarzu Powstańców Warszawy szczątków poległych i zamordowanych była kontynuowana w latach następnych. Współcześnie oceniano, że spoczęło tam blisko 20 ton ludzkich popiołów. Na cmentarzu przybywało coraz więcej zbiorowych grobów. Do początków lat 50. zwożono tu wyekshumowane szczątki z całego miasta. Obok pierwszej zbiorowej mogiły powstało jeszcze 177 wielkich mogił, w których jak się szacuje pochowano ok. 40 tysięcy ofiar. Ocenia się, że na Cmentarzu Powstańców Warszawy na Woli spoczęły w sumie szczątki ponad 104 tysięcy osób (a zatem około 70% poległych i zamordowanych w czasie powstania).

 

Typowy nagrobek z Krzyżem Grunwaldu postawiony na zbiorowej mogile poległych powstańców

 

Typowy nagrobek z Krzyżem Grunwaldu postawiony na zbiorowej mogile poległych powstańców

 

Niestety, z przykrością trzeba zauważyć, że niemal od początku sposób urządzania tej nekropolii poddawany był pewnej manipulacji politycznej. Jej celem było zatarcie powstańczego charakteru obiektu. Aczkolwiek cmentarz podlegał administracyjnie wolskiemu wydziałowi komunalnemu, jednak w latach 50. przekazano go ZBoWiD-owi. Dążono, by cmentarz miał charakter anonimowy, by ograniczyć do minimum informację, że spoczywają tam żołnierze z AK i ludność zamordowana przez Niemców w czasie powstania. Szczątki poległych składano we wspólnych grobach anonimowo, także wtedy, kiedy można było ustalić ich tożsamość. Nazwiska ofiar były wpisywane jedynie do ksiąg cmentarnych. Poległych żołnierzy Armii Krajowej starano się nawet nie wpisywać do ksiąg - figurowali oni jako NN lub osoby cywilne. O wymienieniu nazw jednostek powstańczych AK na krzyżach stojących na zbiorowych mogiłach decydował ponoć ZBoWiD, nie „nadużywając" swych „uprawnień". Ostateczny efekt okazał się bardzo odległy od pierwotnych zamierzeń wystroju cmentarza, zakładanych przez płk. „Radosława" (jak na ironię został on po zwolnieniu z więzienia wiceprezesem ZBoWiD-u).

 

Pomnik Polegli-Niepokonani 1939-1945

 

Pomnik Polegli-Niepokonani 1939-1945

 

Na wolskim cmentarzu pochowano także szczątki żołnierzy WP poległych w 1939 r. oraz żołnierzy LWP poległych w 1945 r. Prowadziło to do „rozmycia" powstańczego charakteru nekropolii.   Jednak   największym   błędem, a właściwie  nadużyciem,  było  uczynienie z Cmentarza Powstańców Warszawy miejsca pochówku   kilkudziesięciu   funkcjonariuszy MO i UB, walczących z powojennym podziemiem niepodległościowym. Na szczęście ich kwatera nie jest wkomponowana między groby powstańcze, lecz zlokalizowana w enklawie pomiędzy płaszczyzną z centralnym pomnikiem i wolskim cmentarzem komunalnym.

 

Cmentarz Powstańców Warszawy zajmuje powierzchnię 1,5 ha i nie jest ogrodzony, teren poprzecinany alejkami ma charakter ogrodu. Na każdej zbiorowej mogile została ustawiona kamienna tablica z wyrytym Krzyżem Grunwaldu i ustalonymi nazwiskami pochowanych. Na większości mogił widnieje napis Nieznani. Nigdzie na grobach nie widać krzyża jako symbolu religijnego - równoramienny Krzyż Grunwaldu bowiem jest peerelowskim odznaczeniem państwowym. Na miejscu pierwszej zbiorowej mogiły, gdzie pierwotnie postawiono wysoki krzyż i umieszczono kamienną tablicę memoratywną, wybudowano pomnik Polegli-Niepokonani 1939-1945. Monument ten, autorstwa rzeźbiarza, prof. Gustawa Żemły, wzniesiony został w 1973 r. Przedstawia on symboliczną postać wojownika z tarczą, ranionego w pierś (autorem nazwy pomnika był poeta Stanisław Dobrowolski). Pomnik Polegli-Niepokonani jest realizacją pomysłu wolskiej Rady Narodowej. Praca prof. G. Zemły Człowiek z tarczą zdobyła nagrodę Miasta Stołecznego Warszawy podczas wystawy Warszawa w sztuce. Rzeźba ta w krótkim czasie stała się centralnym elementem nowego monumentu, obok wojownika ustawiono fragmenty granitowej barykady. Monument spotka! się raczej z dobrym przyjęciem zarówno mieszkańców Woli, jak i ówczesnej prasy. Niestety, u stóp pomnika umieszczono tablicę z brązu z napisem zawierającym błędne informacje. Brzmi on następująco:

Tu spoczywają prochy ponad 50 tysięcy Polaków poległych w latach 1939-1945 w walce o wolność Ojczyzny z hitlerowskim najeźdźcą.

 

Pierwotna tablica u stóp pomnika Polegli-Niepokonani

 

Pierwotna tablica u stóp pomnika Polegli-Niepokonani

 

Napis ten jest jeszcze jednym przykładem prób zafałszowania historii tej nekropolii. W wielkiej zbiorowej mogile zlokalizowanej pod pomnikiem nie ma szczątków poległych w latach 1939-1945, złożono tam jedynie tony prochów poległych i pomordowanych w powstaniu warszawskim.

 

Aktualna tablica u stóp pomnika Polegli-Niepokonani (rok 2011)

 

Aktualna tablica u stóp pomnika Polegli-Niepokonani
(rok 2011)

 

Drugim takim przykładem była tablica informacyjna znajdująca się przy wejściu na cmentarz o następującej treści: Cmentarz Powstańców Warszawy jest miejscem upamiętnienia walki i męczeństwa narodu polskiego. Na cmentarzu pochowane są szczątki i prochy bohaterskiego ludu Warszawy, zorganizowanych członków ruchu oporu i żołnierzy walczących o wyzwolenie stolicy z niewoli hitlerowskiej w latach 1939-1945.

 

W napisie nie było mowy o powstaniu, nie wiadomo więc jak należało tłumaczyć nazwę cmentarza, nie było mowy o Armii Krajowej, tylko o niesprecyzowanym „ruchu oporu". Poprzez dochowanie szczątków żołnierzy WP z 1939 r. i żołnierzy LWP z 1945 r. można było rozciągnąć daty skrajne wyznaczające ramy cmentarza na okres całej wojny, data zaś 1944 r. nie pojawiła się wcale. Zabieg bardzo prosty, ale i skuteczny - oddając hołd wszystkim poległym i zamordowanym przez 5 lat trwania wojny, gubi się meritum sprawy. W ówcześnie obowiązującej „formule" tej nekropolii zabrakło informacji o największej grupie pochowanych - poległych i pomordowanych w powstaniu warszawskim.

 

Proces „odkłamywania" wolskiego Cmentarza Powstańców Warszawy okazał się bardzo trudny. Pierwsze kroki zostały jednak już uczynione. W połowie lat 90. przystąpiła do działania mata grupka kombatantek -żołnierzy AK, „rodzinnie" związanych z tą nekropolią, reprezentowana przez Panią Wandę Traczyk-Stawską. Ich starania uzyskały wsparcie ze strony ZG SZŻAK.

 

Działania zainteresowanych gremiów kombatanckich, zmierzające do wprowadzenia istotnych zmian w wystroju Cmentarza Powstańców Warszawy na Woli, uzyskały też poparcie Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa.

 

W 1996 r. Urząd Dzielnicy Warszawa Wola we współdziałaniu z Radą OPWiM przygotował wzór nowej tablicy informacyjnej, objaśniającej prawdziwe oblicze wolskiej nekropolii. Zawierała ona prawidłową nazwę cmentarza, symbolikę powstańczą oraz stwierdzenie, że cmentarz ten ... jest największą nekropolią Powstania Warszawskiego 1944 r.


Niestety z braku wystarczających środków finansowych, Rada Dzielnicy mogła sfinansować tylko jedną taką, stosunkowo niewielką, tablicę. Została ona ustawiona przy ogrodzeniu nad stawem, skąd jest widok tylko na część cmentarza i pomnik.


Kolejnym krokiem, przywracającym wolskiej nekropolii powstańczej należytą rangę stała się uroczysta Msza Św. odprawiona tu 1 sierpnia 1994 r. przez ks. Biskupa Polowego WP, Sławoja L. Głódzia. Sierpniowe uroczystości na wolskim cmentarzu powstańczym są obecnie stałym elementem obchodów rocznicy wybuchu powstania warszawskiego.


">Granitowa barykada będąca elementem pomnika Polegli-Niepokonani

 

Granitowa barykada będąca elementem pomnika Polegli-Niepokonani

 

Od dwóch lat cmentarnictwo wojenne znajduje się w gestii Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa, która przeprowadziła szczegółowe rozpoznanie wolskiej nekropolii. Wspólna wizja lokalna, dokonana w styczniu br., w pełni potwierdziła zasadność kombatanckich postulatów. Wolska nekropolia ma charakter cmentarza wojennego i podlega opiece administracji państwowej na mocy ustawy o grobach i cmentarzach wojennych z 28 marca  1933 r. (Dz.U. 1933, Nr 39), dlatego też Rada OPWiM przekazała najważniejsze propozycje zmian wystroju tego obiektu Wojewodzie Mazowieckiemu. Według wspólnej  oceny Rady OPWiM oraz kombatantów w pierwszym etapie należałoby przeprowadzić następujące działania:

 

  1. wymienić tablicę stanowiącą element centralnego upamiętnienia, a zawierającą błędne, nieprawidłowe informacje - na tablicę mówiącą wyraźnie o powstańczym charakterze nekropolii i podającą miejsca, z których przeniesiono tu prochy ludności i powstańców;

  2. wznieść krzyż w obrębie centralnego upamiętnienia. Mieszkańcy nie mają świadomości, że spoczywają tu tony prochów ludzkich; traktują to miejsce jako teren spacerów z psami, a dzieci zrobiły sobie z pomnika zjeżdżalnię;

  3. z tych samych powodów należałoby ogrodzić obszar upamiętnienia centralnego od strony ul. Sowińskie go, jak również cmentarz powstańczy na małym odcinku pomiędzy terenem cmentarza parafialnego i „dolinką" od strony ul. Wolskiej. Na odcinku od ul. Sowińskiego w ogrodzeniu powinna zostać umiejscowiona brama.


Ze swej strony Rada OPWiM zadeklarowała gotowość do współuczestniczenia w kosztach wspomnianych przedsięwzięć. Przede wszystkim w sfinansowaniu wymiany tablicy w obrębie upamiętnienia centralnego, na tablicę o treści merytorycznie poprawnej.



Opublikowal: Michał Pawlik
-
Serwis oprogramował Jacek JabłczyńskiCopyright(c) 2002 - 2014 Fundacja Promocji m. st. Warszawy