22, 23 listopada w Laboratorium Dramatu
Gardenia, czyli rola wódki w sztafecie pokoleń
Po ośmiomiesięcznej przerwie na afisz Laboratorium Dramatu wraca „Gardenia” - sztuka Elżbiety Chowaniec w reżyserii Aldony Figury. Na scenie Dorota Landowska, Agnieszka Warchulska, Paulina Kinaszewska i Martyna Peszko.
Cztery kobiety - konspiratorka państwa podziemnego, handlarka, życiowa oferma i biały kołnierzyk. Historia pewnej krakowskiej rodziny, a zarazem zbiorowy portret - Polki z butelką wódki, Polki w podróży służbowej, Polki na skraju załamania nerwowego, Polki zakochanej. Opowieść o życiu w zaklętym kręgu uzależnień przekazywanych w sztafecie pokoleń. Czy można przed tym uciec? Czy którejś z bohaterek się to uda?
„Gardenia” Elżbiety Chowaniec podważa romantyczną wizję kobiety jako bogini ogniska domowego i strażniczki narodowych wartości. Gardenia jest tu kwiatem trującym. Ale, być może, tradycja ta już dawno jest podważona, i Elżbieta Chowaniec pokazuje po prostu jej współczesną wersję. To, co boli, to realizm tej wersji. Bo jest to realizm matni. (Irena Grudzińska-Gross)
"Gardenię" napisały, wyreżyserowały i zagrały kobiety. Nie jest to jednak łzawy melodramat, ale rzecz z dystansem i szczerością opowiadająca o ludzkich słabościach z historią w tle. (Julia Rzemek, Rzeczpospolita)
"Gardenia", pierwszy polski dramat o damskim piciu, nie bawi się statystykami, nie usprawiedliwia nałogu narodową martyrologią, ale ciepło, dowcipnie i bez szarżowania pokazuje kobiece dno butelki. (Joanna Derkaczew, Gazeta Wyborcza)
Zapraszamy na stronę przedstawienia: http://www.tat.pl/sztuka_ld.php?id=897