Upadły w Narodzie gusta kulinarne!
I z tego powodu myśli miewam czarne.
Mnie w tym "nowożarciu", takie mam maniery:
wnerwiają mnie kebaby, pizze, cheesburgery.
Więc biegam po knajpach dostając zadyszki:
w żadnej nie doświadczam pierogów bądź kiszki,
w żadnej nie ma klopsów, kotletów ze schabu...
Wszędzie chińskie żarcie, sto odmian kebabu,
wszędzie jakieś dziwne ze świata przysmaki.
A ja z apetytem wrąbać chciałbym flaki!!!
Na zakąskę dają na zimno krewetki
a ja pragnę śledzia przekąsić do "setki".
Jajko w majonezie, z cebulką tatara,
nóżki w galaretce mi tu przynieść zaraz!
Kelner spojrzał na mnie: - nie ma nic z tych rzeczy,
a tak między nami to niech Pan się leczy...
W ponurym nastroju i ze wzrokiem dzikim
chcę za polskim żarciem zwiać do Ameryki.
We wniosku wizowym, na którejś tam karcie,
jako cel podróży piszę: polskie żarcie.
W ambasadzie Murzyn rzecze „nie dam wizy!”
Twoja jeść hamburger a nie w skwarkach pyzy...
Przypominamy jak wygląda:
Schabowy z kapustą i ziemniakami dzięki serwisowi MojeGotowanie.pl: