Warszawska piętnastka, po pierwszej kolejce I ligi, objęła fotel lidera, Bydgoszczanie zaś, po wyjazdowej porażce z Czarnymi Pruszcz Gdański (39:5), okupują czwartą lokatę.
Po najbliższym meczu sytuacja Skry nie powinna ulec zmianie, wręcz przeciwnie Skrzaki powinni się umocnić na szczycie ligi.
Nie podlega jednak dyskusji fakt, że zbyt optymistyczne podejście do sobotniego pojedynku i zlekceważenie przeciwnika (co z urzędu powinno zostać objęte karą porażki) może okazać się bolesne w skutkach.
Podopieczni trenera Tomasza Borowskiego muszą podejść więc do starcia z Alfą w pełni skoncentrowani i z szacunkiem do przeciwnika. Muszą też zagrać swoje dobre rugby, a wtedy na pewno nie przytrafi im się przykra niespodzianka.
Powodzenia !!!
Alfa Bydgoszcz - SKRA Warszawa
sobota (21 września) godzina 15:00