Imieniny:
Szukaj w serwisieWyszukiwanie zaawansowane

Ustrój samorządowy

2014.01.11 g. 20:49

Przemówienie Sebastiana Wierzbickiego

Na Konwencji Warszawskiej SLD

Przedstawiamy przemówienie kandydata SLD na stanowisko Prezydenta Warszawy w wyborach w roku 2014 wygłoszone 11 stycznia 2014 r.

Sebastian Wierzbicki przemawia na Konwencji Warszawskiej SLD 11 stycznia 2014 r.

 

Przyjaciele!

 

Za 300 dni wybory samorządowe!
Za 300 dni zmienimy Warszawę!
Dość różnicowania Stolicy na lewo- i prawobrzeżną!
Na tę lepszą i tę gorszą!
Dość podziałów na rejony slumsów i apartamentowców, kamienic bez kanalizacji i złotych wieżowców!
Dość oszczędności kosztem Warszawiaków i rozwoju z kieszeni najuboższych!
Dość stolicy prawicowych liberałów – czas na lewicową perspektywę dla Warszawy!
Warszawo – kurs na zmianę!

 

Koleżanki i Koledzy!

Nasi dziadkowie przelewali krew za Warszawę, a potem odbudowywali ją z ruin.
Nasi rodzice wprowadzali ją do grona europejskiej wspólnoty.
Teraz czas na nas! Zbudujemy Stolicę naszych marzeń!
Zbudujemy ją wspólnie – bo nasze miasto jest ponadczasowe.
Jest Twoje, jest moje, jest nasze!
Dziś Warszawa nie potrzebuje już naszej krwi - potrzebuje naszych serc i umysłów!

 


Za nami ponad tysiąc dni samodzielnych rządów Platformy Obywatelskiej w Stolicy. To nie był najlepszy czas dla Warszawy. Można było zrobić więcej, szybciej i lepiej.
Naszego miasta nie stać już na tracenie kolejnych okazji i na kolejne opóźnienia. Czas na zmiany!

 

Przede wszystkim czas zagwarantować bezpieczeństwo lokatorom z budynków zwracanych spadkobiercom przedwojennych właścicieli i – coraz częściej – pospolitym handlarzom roszczeń.
Obiecuję, że żaden z dzisiejszych mieszkańców nie pozostanie bez dachu nad głową! Nie będzie zgody na działalność czyścicieli kamienic, którzy wodą, ogniem i zimnem wypędzają z mieszkań ludzi, którzy nierzadko sami po wojnie te budynki odbudowywali.

 

Naszym priorytetem będzie rozwój budownictwa komunalnego.
Zintensyfikujemy budowę nowych domów, między innymi w oparciu o nowoczesny mechanizm partnerstwa publiczno-prywatnego oraz  zwiększymy nakłady na remonty istniejących kamienic.

 

Spotykamy się na Pradze. Tego miejsca nie widać z okien stołecznego ratusza. Wielu z Was nie uwierzy, że po tej stronie Wisły tysiące gospodarstw domowych jest wciąż pozbawionych dostępu do kanalizacji. Obiecuję, że w pierwszej kadencji mojej prezydentury każdy budynek komunalny zostanie podłączony do kanalizacji.

 

Czy wiecie ile wynosi dziś przeciętne oczekiwanie na decyzję w stołecznym ratuszu? To czas mierzony w miesiącach! Racjonalnym wykorzystaniem aparatu urzędniczego spowoduję, że wszystkie decyzje będą wydawane w ustawowych terminach. Wydanie warunków lub pozwolenia na budowę naprawdę nie wymaga lat!

 

Dzieci, ich wychowanie i edukacja to inwestycja w przyszłość, to inwestycja w rozwój naszego miasta! Dlatego zapewnimy miejsca w żłobkach i przedszkolach dla każdego dziecka. I będą to miejsca bezpłatne! Rozpoczęty przez SLD program „żłobków modułowych” jest dziś kopiowany w innych miastach. Tylko w Warszawie przestał być mile widziany!

 

Sojusz Lewicy Demokratycznej pokazał, że stołeczna komunikacja może być tania. To my wprowadziliśmy bezpłatne przejazdy dla siedemdziesięciolatków i kartę seniora dla osób, które ukończyły 65 rok życia. Autobusy, tramwaje i metro muszą kosztować, ale tych środków nie będziemy pozyskiwać kolejnymi podwyżkami cen biletów. W pierwszej kolejności zajmiemy się racjonalizacją zatrudnienia w administracji ZTM oraz pozyskiwaniem dodatkowych środków z transportowej infrastruktury.

 

Dzisiejsze władze Warszawy nie lubią kupców i drobnych przedsiębiorców. Miejscem handlu stają się wyłącznie hipermarkety i luksusowe galerie handlowe. Banki wygrywają z „warzywniakami” i księgarniami. Tak dalej być nie może! Stworzymy system preferencji dla tradycyjnego handlu i drobnej przedsiębiorczości.

 

Czy wiecie dlaczego Gustaw Holoubek przestał być patronem Teatru Dramatycznego? Bo tak było taniej! Bo – wbrew protestom SLD – połączono trzy niezależne i różne repertuarowo teatry. Obiecuję, że w naszej, lewicowej Stolicy na kulturę nie będziemy patrzeć przez pryzmat pieniądza, że na stołecznych scenach znajdzie się miejsce zarówno dla pomysłów Tadeusza Słobodzianka, jak i Macieja Nowaka! Warszawa musi być żywym, różnorodnym centrum kulturalnym. Miejscem gdzie, jak przed wojną, Zachód spotyka się ze Wschodem, a awangarda z tradycją.

 

Warszawa musi przestać być Platformerska, a stać się obywatelska! To SLD jako pierwszy zgłosił postulat budżetu partycypacyjnego. Cieszymy się, że pod presją referendum Hanna Gronkiewicz-Waltz zgodziła się na ten – jak sama mówi „eksperyment”. To nie „eksperyment” Pani Prezydent! To nowoczesna metoda zarządzania miastem. Budowania go dla mieszkańców i wspólnie z nimi. Każda decyzja dotycząca warszawiaków musi być i będzie z nimi konsultowana. I nie będą to – jak dziś - konsultacje fasadowe, odbywane tylko dla zasady i czystego sumienia obecnej władzy.

 

Ktoś zapyta: ale za co to wszystko? Tak! Nasze plany wymagają pieniędzy. Ale pieniądze te Warszawa ma. Nie w kieszeniach swoich mieszkańców, bo te zostały już dawno wydrenowane przez ekipę Hanny Gronkiewicz-Waltz. Ma ją w swoich niewykorzystanych możliwościach inwestycyjnych, niezagospodarowanych, nieuzbrojonych gruntach, w spółkach które choć faktycznie mieszczą się w Warszawie, to podatki płacą poza nią, w niewykorzystanej infrastrukturze. W rezerwach tkwiących we współpracy z podmiotami zewnętrznymi.

 

Dziś nawet z otaczających nas koszmarnych reklam powiewających na wszystkich elewacjach ścisłego centrum, Warszawa nie ma ani grosza. Nie! Nie będziemy wieszać bannerów. Przeciwnie – uniemożliwimy zaśmiecanie nimi publicznej przestrzeni, a pieniądze znajdziemy tam, gdzie znajdują je z powodzeniem inne europejskiej stolice.

 

Warszawa jest sercem Polski, a serce bije po lewej stronie!

Dlatego Stolico – czas na lewicową perspektywę!

Warszawo! Kurs na zmianę!

Zobacz też:

 

 



Opublikowal: Michał Pawlik
-
Serwis oprogramował Jacek JabłczyńskiCopyright(c) 2002 - 2014 Fundacja Promocji m. st. Warszawy